Oficjalnie: Milen Gamakow przenosi się z Lechii Gdańsk do Ruchu Chorzów

Milen Gamakow wyruszył co prawda w styczniu z drużyną Lechii na zgrupowanie do tureckiego Belek, ale długo tam nie zabawił. Sztab szkoleniowy, z trenerem Piotrem Nowakiem na czele, wyraził bowiem zgodę na to, by piłkarz udał się do... Hiszpanii. Tam trenowali bowiem piłkarze Ruchu Chorzów.

Zawodnik co prawda zdołał przekonać do siebie sztab szkoleniowy „Niebieskich”, ale klub miał do załatwienia jeszcze jedną sprawę. Na Ruchu ciąży bowiem zakaz transferowy. Jak się okazuje, na chwilę obecną jest on zawieszony.

"Ekstraklasa SA uzyskała od Polskiego Związku Piłki Nożnej potwierdzenie, że zakaz transferowy nałożony na Ruch, którym wkrótce ma zająć się Najwyższa Komisja Odwoławcza, jest zawieszony, dzięki czemu Bułgar mógł zostać uprawniony do gry w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy" - czytamy w komunikacie wystosowanym przez działaczy Ruchu.

Na decyzję PZPN-u z niecierpliwością czekał też sam Milen Gamakow.

- Cieszę się, że ta sprawa znalazła pozytywny finał i będę mógł występować w Ruchu. Wierzę, że swoją grą pomogę drużynie w osiągnięciu postawionego celu, czyli utrzymania w Ekstraklasie - mówi bułgarski pomocnik.

Gamakow trafi do Ruchu na zasadzie wypożyczenia do końca czerwca tego roku.

W tym sezonie Bułgar rozegrał cztery spotkania w Lotto Ekstraklasie, a także jedno w Pucharze Polski. Ze względu na szeroką ławkę rezerwowych w Lechii, nie mógł on zatem liczyć na regularne występy.

Łącznie warci ponad 300 milionów euro, a w swoich klubach zawodzą. Oto jedenastka najbardziej "sfrustrowanych" piłkarzy

Opracował: ŁŻ