Oficjalnie: Dusan Kuciak zagra w Lechii Gdańsk! Będzie numerem jeden?

Miało być wypożyczenie, jest transfer definitywny. Umowa, jaką parafował Dusan Kuciak z gdańskim klubem, nie jest jednak długoterminowa. Obowiązywać będzie tylko do końca tego sezonu.

Jak przyznaje słowacki golkiper, Lechia skusiła go przede wszystkim... celami na ten sezon. Kuciak otwarcie mówi o tym, że interesuje go mistrzowski tytuł.

- Zawsze interesowały mnie trofea, a Lechia jest w gronie drużyn walczących o mistrzostwo. To był jeden z głównych powodów tego, dlaczego zdecydowałem się na powrót do Polski - powiedział Kuciak. - Jest tu dobra drużyna, sporo zdążył mi już o niej opowiedzieć Lukas Haraslin, z którym się znam. Liczę, że szybko się w nią wkomponuję i zacznę grać w podstawowym składzie. Taki jest mój cel - dodał słowacki bramkarz.

W Lechii Kuciak będzie grał w koszulce z numerem 1. To dosyć znamienne.

- Po raz ostatni ten numer miałem na plecach podczas występów w Żilinie. Później preferowałem "12", ale wiem, że w Gdańsku ten numer jest zastrzeżony dla kibiców. Szanuję to i wracam do "1" - przyznał Kuciak.

Czy jednak rzeczywiście Słowak będzie w rundzie wiosennej numerem jeden w Lechii i wywalczy z marszu miejsce w podstawowym składzie? Na to na pewno ma duże szanse. Jego największym konkurentem w rundzie jesiennej Lotto Ekstraklasy będzie Vanja Milinković-Savić. Serb po sezonie odejdzie jednak do Torino. Działacze gdańskiego klubu pilnie poszukiwali zatem jego następcy. No i znaleźli.

Kuciak wraca do polskiej ekstraklasy po rocznym pobycie w klubie z angielskiej Premier League - Hull City. Wcześniej słowacki golkiper przez cztery i pół roku grał w Polsce w Legii Warszawa, z którą sięgnął po trzy tytuły mistrza Polski oraz trzy Puchary Polski.

Awans Polaków na rekordowe miejsce w rankingu FIFA. "Biało-czerwoni" wyprzedzili Chorwację

Opracował: ŁŻ