Od jak dawna pracuje Pani w zawodzie?
Pracę zawodową zaczęłam w szpitalu w By-towie na OIOM, a od 1999 roku pracuję w szpitalu w Kościerzynie na oddziale kardiologii, czyli minęło już 25 lat. Od zawsze chciałam być nie lekarzem, a pielęgniarką. Chciałam być przy chorym i z chorym.
Co sprawia Pani największą radość w pracy?
To, że mogę pracować przy ludziach, którzy potrzebują pomocy. Radość jest wtedy, gdy mogę wykonać zastrzyk i on przyniesie ulgę. Gdy pacjent się uśmiechnie i powie, że czuję się lepiej.
Jak radzi sobie Pani ze stresem?
Uwielbiam chodzić po lesie, cisza która tam panuje, szum drzew działają na mnie zawsze kojąco. Wymyślam też różne potrawy. Moją specjalnością są zupy - kremy.
Czy pamięta Pani jakieś zabawne sytuacje?
Takich sytuacji jest wiele, całkiem niedawno w czasie zabiegu operacyjnego lekarz mówi do personelu - proszę się ubrać (chodziło o fartuchy ochronne), a pacjent na to: to państwo jesteście tu nago?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
