Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwieszczenia z adresami lokali wyborczych w Malborku zostały zaklejone. Mieszkanka: "Ludzie nie wiedzą, gdzie głosować"

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Jest problem, bo na słupach ogłoszeniowych zostały zaklejone obwieszenia z informacjami o lokalach wyborczych, w których w niedzielę (15 października) można będzie głosować. Były wywieszane pięć razy, ale przykryły je plakaty. „Starsi ludzie nie będą wiedzieli, dokąd iść” – martwi się mieszkanka, która nas o tym zawiadomiła.

Zaklejone obwieszczenia. "Starsi ludzie nie będą wiedzieli, gdzie głosować"

Słupy i tablice ogłoszeniowe zostały przez władze Malborka wskazane za miejsca, w których kandydaci i komitety wyborcze mogą nieodpłatnie wywieszać swoje materiały i plakaty. Jak mówi nam Ewa Dąbrowska, sekretarz miasta, zwykle w poprzednich kampaniach wyborczych nie było kłopotów z zaklejaniem urzędowych obwieszczeń.

W piątek (13 października) na słupach próżno było znaleźć obwieszczenia burmistrza, w których informuje mieszkańców, gdzie mogą iść głosować. Jest tam lista lokali wyborczych i przypisanych do nich adresów. Na szczęście, nic się podczas wyborów parlamentarnych nie zmienia w porównaniu do tego, co było podczas ostatnich wyborów prezydenckich.
Ale to nie znaczy, że problemu nie ma. Bo wyborcy nie mają gdzie tego sprawdzić.

Wróciłam dwa dni temu z zagranicy. Chciałam potwierdzić, gdzie mam w niedzielę oddać głos, ale nigdzie nie znalazłam takiej informacji. Ja sobie poradziłam, bo znalazłam wszystko w Internecie, ale starsi ludzie nie są tak sprawni. Oni nie będą wiedzieli dokąd pójść. Chyba odwiedzę wszystkich sąsiadów i powiem im, gdzie będą mogli zagłosować – powiedziała nam jedna z mieszkanek w rozmowie telefonicznej.

Magistrat: plakatowaliśmy pięć razy

Problem jest znany w magistracie.

- Wieszaliśmy już obwieszczenia pięć razy i za każdym razem były zaklejane plakatami wyborczymi – tłumaczy Ewa Dąbrowska.

Sekretarz miasta podpowiada, że w Biuletynie Informacji Publicznej w zakładce „Wybory i referenda” znajduje się obwieszczenia z niezbędnymi informacjami.

Miasto zleciło wydrukowanie 150 takich obwieszczeń, bo zwykle taka liczba była wystarczająca.

Teraz mamy tylko zapas na niedzielę, by obwieszczenia umieścić w komisjach wyborczych. A jeśli nawet oplakatowalibyśmy dzisiaj miasto, to do ciszy wyborczej i tak wszystko byłoby przykryte – mówi nam sekretarz miasta.

O niszczeniu i zaklejaniu plakatów wyborczych mówi kodeks wykroczeń, a dokładnie art. 67 § 1.
„Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny”.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki