Jeden z naszych czytelników wybrał się wraz z żoną i przyjaciółmi na wycieczkę kajakową po Motławie. Gdy dopłynęli w okolice śluzy, zobaczyli młodego mężczyznę, który zachęcał ich, aby przepłynęli pod mostkiem.
- Okazało się, że z drugiej strony jego koledzy stali z wielkimi kamieniami i zaczęli je na nas zrzucać - opowiada pan Krzysztof. - Nie rzucali ich na boki, tylko prosto na nas, tak aby trafić - dodaje.
Pan Robert wraz z pozostałymi kajakarzami po kilku minutach opowiedział tę historię w wypożyczalni, z której wynajęli kajaki. - Usłyszałem, że takie sytuacje zdarzają się tam nagminnie. Ludzie informują o tym policję, lecz nie przynosi to skutku - tłumaczy gdańszczanin.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z policją. Okazało się, że funkcjonariusze otrzymali w sobotę taki sygnał. Gdy patrol udał się na miejsce, wyrostków już nie było. Stróże prawa zapowiadają jednak wzmożone kontrole, a wszystkich poszkodowanych proszą o kontakt. Wzmożone patrole zapowiada też Straż Miejska.
- Dysponujemy łodzią i gdy otrzymamy taki sygnał od razu będziemy mogli interweniować - wyjaśnia Marta Waszak, rzecznik SM w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?