Jedno jest pewne: mieszkańcy i turyści już wiedzą, czego się spodziewać. Bo na pewno zastanawiali się, czy tym razem Oblężenie Malborka zostanie zorganizowane w formule znanej przed pandemią. Na 21 edycję imprezy trzeba będzie poczekać kolejny rok.
Przypomnijmy, że w ostatnich latach była to wspólna inicjatywa Muzeum Zamkowego i Urzędu Miasta, które dzieliły się obowiązkami. Za wieczorny spektakl odpowiedzialny był magistrat, a za wszystkie pozostałe atrakcje w zamku i wokół niego - muzeum.
Podjęcie tej trudnej, ale odpowiedzialnej decyzji podyktowane jest obowiązującymi zasadami organizacji imprez, przepisami sanitarnymi oraz dbałością o zdrowie i bezpieczeństwo publiczne mieszkańców Malborka, odwiedzających nas gości oraz uczestników imprezy. Imprezę w całej okazałości przekładamy na rok następny. Nie oznacza to jednak, że tegoroczne świętowanie zostaje całkowicie zlikwidowane - informuje dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku.
Tak jak przed rokiem, odbędzie się jarmark rzemiosła (23-25 lipca), a dodatkowo także turniej kuszniczy - na Wałach von Plauena. Muzeum Zamkowe zaprasza też na spektakl "Rock Opera Krzyżacy jr.", który młodzież Studia Wokalnego Balbiny i I Liceum Ogólnokształcącego w Malborku w Przyziemiu Karwanu.
Oblężenie Malborka zostało odwołane. Impreza odbędzie się w ...
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”