To kolejna ofiara wody w powiecie bytowskim podczas tegorocznych wakacji. Jak ustalono w okolicach tak zwanej bosmanki do jeziora weszło dwóch młodych mężczyzn – obywateli Ukrainy. Chcieli przepłynąć jezioro. Kilkadziesiąt metrów od brzegu jeden z nich zaczął się topić. Kolega próbował go ratować, ale szybko opadł z sił. Całą sytuację widział mężczyzna pływający na desce, który ruszył z pomocą. Gdy dotarł na miejsce, na wodzie utrzymywała się już tylko jedna osoba. Mężczyzna bezpiecznie dotarł do brzegu.
Jak poinformował rzecznik prasowy bytowskich policjantów asp. szt. Michał Gawroński, uratowany Ukrainiec nie był w stanie powiedzieć, jak to się stało że kolega popłynął za nim.
– Z jego relacji wynikało, że kolega nie był dobrym pływakiem. Mężczyzna nawet nie wiedział, że płynął za nim. Obaj byli trzeźwi – dodaje asp. szt. Michał Gawroński i apeluje o rozwagę nad wodą.
Na miejsce wezwano strażaków oraz specjalistyczną grupę płetwonurków z Kościerzyny i Olsztyna. Ciało 22-latka znaleziono około godziny 15 w niedzielę. Zlokalizował je sonar.
Zobacz także: Katastrofa ekologiczna na Jeziorze Głębokim. Zginęło tysiące organizmów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?