Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny Ogórek nominowany

Jakub Szczepkowski
fot. Karol L. Wysmyk
Cykl trójmiejskich imprez muzycznych Cucumber, organizowany przez szóstkę przyjaciół z Uniwersytetu Gdańskiego, został nominowany do nagrody Nocnych Marków, przyznawanej w tym roku już po raz szósty przez miesięcznik Aktivist. Popularny Ogórek nominowany jest w kategorii Impreza Roku. Dziś ostatni dzień, kiedy naszymi SMS-ami możemy poprzeć tę kandydaturę.

Cucumber to od półtora roku odbywa się cyklicznie w Centrum Stocznia Gdańska i cieszy się wielką popularnością. Mimo to organizatorzy nie spodziewali się wysunięcia ich kandydatury do tego lauru.
- Wiadomość o nominacji przyszła do nas na maila i wywołała wielkie zaskoczenie - przyznaje Łukasz Tamkun. - Ale jest to zarazem wyzwanie, któremu, mam nadzieję, stawimy czoło.

- To nie jest nasza pierwsza nominacja. Wcześniej kandydowaliśmy już do tytułu Inicjatywa Roku MMTrójmiasto. Każde takie wyróżnienie jest swego rodzaju gratyfikacją, ponieważ świadczy to o tym, że to co robimy znajduje poparcie wśród ludzi - dodaje Michał Witucki.

Historia powstania tego eventu wynikła z chęci zaspokojenia potrzeb własnych organizatorów.
- Brakowało nam imprezy, na której moglibyśmy się dobrze bawić, nie mieliśmy takiego swojego miejsca - wyjaśnia Michał Klim. - Przez przypadek usłyszeliśmy o Modelarni powadzonej na stoczni przez Grzegorza Klamana przy Instytucie Sztuki Wyspa. Poszedłem tam i zobaczyłem, że jest to całkiem duże miejsce, idealnie pasujące na zorganizowanie Ogórka. I tak się to zaczęło. Na początku bardzo nam pomogli ludzie z Pruszcza Gdańskiego prowadzący Cytawa Cafe, którzy pożyczali nam sprzęt i służyli radą.

Skąd wzięła się nazwa Cucumber czyli "ogórek" tłumaczy Adam Buła:
- Nazwa odnosi się do Volkswagena w dwóch wersjach T1 i T2, potocznie nazywanego Ogórkiem, który jest naszym znakiem rozpoznawczym. Auto to jest symbolem hipisowskiego stylu zabawy, a do tego właśnie dążymy.

- Impreza jest jedyna w swoim rodzaju - przyznaje Tomasz Mittlener. - Można usłyszeć na niej dwa rodzaje muzyki, stary dobry alternatywny rock z lat siedemdziesiątych oraz elektronikę. Na każdym party przewidziane są koncerty, a także niespodzianki m.in. pokazy ognia, bębniarze, performersi i wiele innych.

- Organizacja takiego wydarzenia zajmuje nam mniej więcej miesiąc, ale najwięcej pracy jest zawsze na ostatnią chwilę i wtedy to dopinamy wszystko na ostatni guzik, aby każdy uczestnik mógł się dobrze bawić - wyjawia Kajetan Kusina.

Werdykt zostanie ogłoszony podczas gali finałowej 3 grudnia w Warszawie, gdzie trójmiejska szóstka wspaniałych stanie obok takich artystów jak Monika Brodka czy Dongura-lesko. Głosować może każdy, wystarczy wysłać SMS-a do 15 listopada na numer 7136 o treści "AKT.NM.6". Centrum Stocznia Gdańska również jest nominowana do nagrody w kategorii Klub Roku 2010. SMS wysyłamy na ten sam numer o treści "AKT.NM.13".

- Nie ma lepszego i większego miejsca w Trójmieście i to właśnie tutaj w CSG narodził się nasz Ogórek - przyznają chóralnie organizatorzy imprezy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki