Nie wiem kto jest największym na świecie wirtuozem skrzypiec, ani kto najsłynniejszym punkiem. Jedno jest pewne: największego wirtuoza wśród punków mogliśmy właśnie posłuchać i zobaczyć na żywo w gdańskim Starym Maneżu.
12 maja Nigel Kennedy wystąpił z towarzyszeniem Orkiestry Cappelli Gedanensis oraz ze swoim zespołem w skład którego wchodzą: Adam Czerwiński na perkusji, Tomasz Kupiec - bass, Julian Buschberger - gitara, Paweł Tomaszewski - klawisze. Koncert ten był częścią polskiej trasy koncertowej Nigela z Cappellą Gedanensis.
W pierwszej części wieczoru, który spróbowałbym określić jako wydarzenie z pogranicza koncertu muzyki klasycznej a jazzowego jam session, usłyszeliśmy „The New Four Seasons” - czyli uwspółcześnioną i dotkniętą duchem jazzu i improwizacji wersję „Czterech pór roku” Antonia Vivaldiego. Po przerwie artyści wykonali utwory opisane jako cykl „My World - Dedications” - kompozycje dedykowane różnym muzykom, którzy w największym stopniu wpłynęli na rozwój duchowy i artystyczny Nigela Kennediego. Jest to swoisty hołd dla Jarosława Śmietany, Isaaca Sterna, Stephane’a Grappelli, Yehudi Menuhina, Marka O’Connora.
Nigel Kennedy był w świetnej formie! Podczas wieczoru zaserwował nam solidną dawkę niesamowicie ekspresyjnej i porywającej muzyki. Charyzmatyczny wirtuoz porwał publiczność nie tylko swoją grą, ale także oryginalnym poczuciem humoru, żartami, rozmowami z publicznością i szalonym „tańcem” ze skrzypcami. Towarzyszący mu artyści dali się łatwo w tą grę „wciągnąć”, przez co wszystkim udzieliła się niepowtarzalna radość muzykowania.
Karolina Misztal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?