Niespełnione obietnice, zamrożone płace, wyższy wiek emerytalny, odebrane OFE - PiS prezentuje program Platformy Obywatelskiej

Pierwszy „konkret wstydu Tuska” pochodzi z programu PO z 2011 roku. Wówczas w opublikowanym dokumencie, który odczytał rzecznik PiS Rafał Bochenek, napisano, że płace w sferze budżetowej, które zamrożono z powodu kryzysu, mają zacząć ponownie rosnąć.

wPolityce: Premier: Tusk zapowiedział, że w sobotę poda swoje sto konkretów. Nie ma potrzeby czekać tak długo. Mamy te konkrety – konkrety wstydu Tuska

„Przypomnę, że kwoty bazowe wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej zostały zamrożone przez Platformę i Donalda Tuska do 2015 roku, a więc dużo dłużej, niż trwał kryzys” – mówił Bochenek.

Na końcu materiału wideo pojawił się również poseł Adam Andruszkiewicz, który odniósł się do innej złożonej w 2011 roku obietnicy PO o zniesieniu formularzy PIT.

„Oczywiście tego nie zrobili. Stop kłamstwom Donalda Tuska” – powiedział.

Po godzinie 8:30 PiS opublikowało kolejny filmik. Tym razem głos zabiera rzecznik rządu Piotr Müller. On także cytuje program PO z 2011 roku, odnosząc się do obietnicy zniesienia obowiązku posiadania przez kierowcę dokumentów, takich jak dowód rejestracyjny i prawo jazdy.

„Mieli na to wiele lat i nawet tak prostej rzeczy nie zrobili” – mówił.

W drugiej części materiału występuje poseł PiS Przemysław Drabek, który mówi, że PO obiecywała ograniczenie dostępu służb specjalnych i mundurowych od billingów obywateli, a także lepszą kontrolę nad wykorzystaniem podsłuchów.

„Liczba podsłuchów za ich rządów się zwiększyła” – przekonywał polityk.

Na trzecim nagraniu występuje Jan Kanthak z Suwerennej Polski, który przypomina, że PO obiecywała wprowadzenie rozwiązań, mających zagwarantować Polsce wysokie przychody z wydobycia gazu łupkowego, które miały zabezpieczyć przyszłość emerytów.

„W 2013 roku Platforma podniosła wiek emerytalny” – skomentował polityk.

Druga część filmiku dotyczy obietnicy budowy tzw. Świetlików, czyli centrów kultury i bibliotek gminnych, które „miały wspierać kreatywność i budować umiejętność pracy zespołowej”.

Około godziny 10:30 pojawił się czwarty materiał. Poseł Patryk Wicher zacytował fragment programu PO dotyczący stosunków z Rosją, gdzie pada stwierdzenie „do Rosji należy odnosić się z szacunkiem, ale z żelazną konsekwencją...”.

„Nie! Putinowi nie należy się szacunek, a Trybunał w Hadze!” – powiedział parlamentarzysta.

Druga część dotyczyła informatyzacji systemu ochrony zdrowia. Politycy PiS przekonują, że dopiero za obecnych rządów udało się ten proces przeprowadzić.

O godz. 11.30 pojawiła się piąta część „Narodowego czytania konkretów Tuska”. W nagraniu przypomniano, że PO obiecało wprowadzenie od 2013 roku elektronicznego dowody osobistego, jednak rządowi Donalda Tuska nie udało się zrealizować tego projektu. Elektroniczny dowód powstał w 2019 roku - za rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Zwrócono również uwagę na punkt mówiący o restrukturyzacji grupy PKP S.A., w myśl której spółki: PKP Cargo, Telekomunikacji Kolejowe, PKP Energetyka, PKP Intercity, PKL miały zostać sprywatyzowane. Mowa w nim również o prywatyzacji innych spółek Skarbu Państwa.

„Akurat ten punkt konsekwentnie realizowali” – zauważono.

Poseł Radosław Fogiel zaprezentował tuż przed 13 jeszcze jeden z „konkretów Tuska”. PO chwaliła się w swoim programie, że wynegocjowała długoterminową umowę na dostawy gazu z Rosji, a stosunki z Moskwą się poprawiły.

TVP INFO: Kolejne konkrety Tuska: gaz z Rosji na wieki i zapomniana stawka VAT

„Jeszcze się będą lizusostwem wobec Putina chwalić” – drwił były rzecznik partii.

Wypomniano także Platformie, że do 2014 roku miała obniżyć zasadniczą stawkę VAT do 22 procent.

„Nie dość, że nie obniżyli, to podnieśli szereg innych podatków” – mówił poseł PiS Dariusz Stefaniuk.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński przypomniał, że w 2011 roku PO zapowiadała budowę w każdym województwie centrów nauki, w ramach programu „Koperniki”. Miały one powstać do 2020 roku.

„Chyba średnio wyszło z tymi ‘Kopernikami’. Zamiast tego, mają jednego ‘koperTnika’, ale myślę, że to nie do końca o to chodziło” – kpił Jabłoński.

Drugą kwestią poruszoną w siódmym już filmie opublikowanym w piątek jest kwestia odbioru paszportów i dowodów osobistych. Miało to być możliwe w dowolnym urzędzie lub za poręczeniem pocztowym.

Inny przywołany przez PiS punkt programu Platformy Obywatelskiej dotyczył zintegrowania do 2015 roku systemów informatycznych administracji w taki sposób, aby urzędy mogły komunikować się ze sobą na bieżąco, oszczędzając tym samym obywatelom biegania po urzędach.

– Zrobili? Dopiero za naszych rządów wszelkie sprawy załatwiane są bez wychodzenia z domu. Nie daj znowu nabrać się Tuskowi – mówi na nagraniu poseł PiS Sylwester Tułajew.

Partia Donalda Tuska obiecywała również ograniczenie immunitetu parlamentarnego. Jak tłumaczono, chodziło o to, aby "zmniejszyć dystans między obywatelami a ich reprezentantami". Ta zapowiedź również nie została zrealizowana.

W spocie opublikowanym o godzinie 16.00 posłowie Prawa i Sprawiedliwości przypominają, że PO zapowiadała budowę elektrowni atomowej w Polsce.

– Jak to PO ma w zwyczaju, słowa nie dotrzymali. Jedyne, co pozostało w pamięci to kosmiczne zarobki kumpla Tuska pana Grada, który te elektrownie przez lata jedynie planował. A niesmak pozostał do dziś – podkreślił wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka.

W drugiej części spotu minister zdrowia Katarzyna Sójka przywołała zapis programu PO mówiący o daniu Polakom prawa wyboru ws. tego, komu przekażą swoją składkę zdrowotną, przez wprowadzenie konkurencji dla NFZ.

– Zrobili? No nie. Znowu chcesz im zaufać? Kolejne kłamstwo Tuska – podsumowuje Sójka.

Kolejny spot PiS i kolejna niezrealizowana obietnica Donalda Tuska. "Wprowadzimy zapis prawny, który nałoży na przedszkola obowiązek funkcjonowania w godzinach od 6.00 do 18.00, dwanaście miesięcy w roku" – zapowiadała Platforma Obywatelska.
Tego, jak słyszymy w klipie, również nie zrealizowano.

Dalej poseł Daniel Milewski przypomina stanowisko PO ws. wieku emerytalnego. Tu przywołano słowa Bronisława Komorowskiego, który jako kandydat tej partii na prezydenta mówił podczas debaty, że nie ma potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego, ponieważ można stworzyć możliwość wyboru, np. z wyższą emeryturą.

– A po wyborach Donald Tusk, po konsultacji z kanclerz Angelą Merkel, wbrew polskiemu społeczeństwu podniósł wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 lat – mówi Milewski.

Wcześniej opublikowano nagranie, na którym wypowiada się premier Mateusz Morawiecki,

„Donald Tusk zapowiedział, że w sobotę poda swoje 100 konkretów. Nie ma potrzeby czekać tak długo. To konkrety wstydu Tuska. To sto spraw, z których ponad 90 procent nie potrafił lub nie chciał załatwić. Ale kilka zrealizował: wyższy wiek emerytalny, zabranie oszczędności z OFE, podwyższenie VAT, uzależnienie Polski od rosyjskich surowców czy wyprzedaż majątku państwa polskiego” – wymieniał szef rządu.

Więcej informacji na temat wyborów w naszym serwisie specjalnym: WYBORY 2023

Jak dodał Morawiecki, „lepiej, by Tusk zostawił swoje konkrety dla siebie i swoich kolegów”.

„To mrzonki. O Polaków najlepiej zadba rząd Prawa i Sprawiedliwości” – uważa premier.

TVP INFO: PiS czyta program Tuska

W czwartek Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło, że przerywa prezentowanie swoich własnych propozycji programowych, gdyż partia „dotarła do konkretów Tuska” i zamierza odczytywać je co godzinę.

„Jutro od rana, co godzinę będziemy czytali program Tuska. Zapraszamy na nasze media społecznościowe" – napisano na profilu Prawa i Sprawiedliwości na platformie X (dawniej Twitter).”

W sobotę w Tarnowie odbędzie się konwencja Platformy Obywatelskiej pod hasłem „100 konkretów na 100 dni”.

Polskie Radio: Podatki, autostrady, powrót z emigracji. Przypominamy wszystkie niespełnione obietnice Tuska

rs