Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedźwiedzica, gm. Stegna: Koncert muzyki organowej zakończy remont kościoła

Tomasz Chudzyński
Niedzielny koncert klasycznej muzyki organowej zakończy niemal czteromiesięczne prace renowacyjne organów kościoła w Niedźwiedzicy, najstarszej świątyni gotyckiej na Żuławach. Barokowy instrument zabrzmi po raz pierwszy od 20 lat.

Jak powiedział nam proboszcz parafii pw. św. Jakuba ks. Dariusz Łyczakowski, był to ostatni moment na jego ratunek. Instrumentowi, który został zbudowany w połowie XVIII wieku, groziło całkowite zniszczenie. - Być może wierni, którzy przyjdą do kościoła w niedzielę, zdziwią się, że organy wyglądają z zewnątrz niemal tak samo jak dotychczas - tłumaczy ks. Łyczakowski. - Jednak będą jeszcze bardziej zaskoczeni, kiedy usłyszą ich piękne, mocne brzmienie. Po prostu na tym etapie prac skupiliśmy się na naprawie mechanizmów wewnętrznych instrumentu.

- Nie działał system powietrzny, mechanizm pneumatyczny w 80 procentach nie był sprawny, wiatrownice zasypane były gruzem i liśćmi spadającymi ze strychu kościoła, a piszczałki zalane były farbą, zaprawą i zaplątane w pajęczyny - mówi Arkadiusz Popławski, organmistrz wykonujący naprawę. - Oprócz tego struktura drewniana całego instrumentu mocno już była zaatakowana przez kołatka - robaka drzewnego. Remont nie był łatwą sprawą, wymagał czasu i cierpliwości. Instrument rozebrano niemal na części pierwsze, każdą z nich z osobna poddawano czyszczeniu, renowacji, konserwowaniu. Zniszczone elementy zostały dorobione.

W czasie prac, na jednej z okładzin zewnętrznych zabytku odnaleziono inskrypcję twórcy organów Paula Frólicha z Fromborka, z datą 31 grudnia 1753 r. Jest także adnotacja organmistrza firmy Wittek z Elbląga z 1914 r., który dokonał przebudowy instrumentu.

Naprawa kosztowała 25 tys. zł. - Pieniądze na naprawę to dar parafian z Niedźwiedzicy - dodaje ks. Łyczakowski.

- Ponieśli wielki wysiłek, część pomagała przy ich remoncie.
Również niedzielna msza o godz. 11, po której rozpocznie się koncert, będzie miała inny od zwyczajowego przebieg.

- Organy będą milczeć aż do czasu kazania - mówi ks. Łyczakowski. - Wtedy ks. dziekan Antoni Mikielewicz dokona poświęcenia instrumentu. Kazania nie będzie. W tym czasie przez dwadzieścia minut organmistrz będzie głosił chwałę Bożą wspaniałą muzyką organową. Koncert rozpocznie się tuż po mszy. Zapraszamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki