Rozgrywki ligowe nabierają rozpędu, prawie codziennie rozgrywane są spotkania PLK. Z naszych drużyn na swojej skórze odczuwa to przede wszystkim Polpharma Starogard Gdański, która grała w czwartek, a teraz już w niedzielę znów będzie musiała wybiec na parkiet. Czwartkowe starcie zakończyło się sporym rozczarowaniem, bo Kociewiacy przegrali 99:100 ze Startem Lublin, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w sezonie. Na nic zdała się kapitalna forma duetu Michael Hicks-Anthony Miles. Ta dwójka zdobyła dla Polpharmy 54 punkty. Podopieczni Mindaugasa Budzinauskasa złapali ostatnio wyraźną zadyszkę. Do formy postarają się wrócić w niedzielę, gdy o godz. 18 podejmą King Szczecin.
W czwartek grało również Asseco Gdynia i mimo, że też przegrało, może być zadowolone. Grając w Zielonej Górze z mistrzem Polski, Stelmetem, przez większość meczu prowadziło i było lepsze. Końcówka należała jednak do gospodarzy, a decydujące punkty zdobył doskonale znany kibicom w Trójmieście Łukasz Koszarek, który trafił za 3 punkty i dał Stelmetowi wygraną. - Jestem dumny z moich zawodników. Zabrakło jedynie skupienia w końcówce - mówił po meczu Przemysław Frasunkiewicz, trener Asseco.
Gdynianie w ten weekend odpoczną, a oprócz Polpharmy zagrają Trefl i Energa Czarni. Sopocianie w niedzielę o godz. 12.40 podejmą Miasto Szkła Krosno (transmisja w Polsacie Sport) i będą chcieli zrehabilitować się za ostatni, kompromitujący występ, w którym przegrali z MKS-em Dąbrowa Górnicza aż 55:92. - Mojej drużyny nie było na parkiecie - skomentował krótko spotkanie Zoran Martić, szkoleniowiec żółto-czarnych. Pojedynek z Miastem Szkła nie będzie należał do łatwych. Ekipa z Krosna to beniaminek, ale jest to beniaminek spisujący się zaskakująco dobrze. Z bilansem 5:4 zajmuje 8. miejsce w tabeli. Sopocianie mają bilans 4:4, co daje im 10. pozycję.
Również w niedzielę zagrają Energa Czarni Słupsk, którzy zmierzą się w Toruniu z Polskim Cukrem. W PLK nie ma w tej chwili trudniejszego zadania, niż wywiezienie wygranej z Torunia. „Twarde Pierniki” po 8 spotkaniach pozostają niepokonane i patrzą na całą resztę stawki z góry. Słupszczanie natomiast wciąż nie potrafią ustabilizować formy. Zdecydowanym faworytem jest więc ekipa z Torunia. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?