Powołanie do reprezentacji Polski seniorów i to na mecze eliminacji mistrzostw Europy było zaskoczeniem?
Absolutnie. Wprawdzie nieźle grałem w reprezentacji młodzieżowej, ale nie liczyłem, że tak szybko trafię do pierwszej kadry Polski.
Z pierwszych występów możesz być zadowolony...
...zwłaszcza ten mecz z Czarnogórą był udany [Polacy pierwszy mecz eliminacji grali właśnie z tą drużyną i wygrali 30:20 - przyp. red.]. Zdobyłem sześć goli, ale było mi o nie łatwiej, bo wykonywałem rzuty karne. Raz się wprawdzie pomyliłem, ale cztery próby były skuteczne.
Potem w Rumunii przegraliście. Czy brakuje wam trochę starszych zawodników?
To bardziej pytanie do trenera. Starsi zawodnicy nie zostali skreśleni. Jedni są kontuzjowani, a inni nie przyjechali, ale nie znam powodów, więc na ten temat się nie wypowiadam. Nie ma jednak ludzi niezastąpionych, a ta reprezentacja musi się jeszcze bardziej zgrać ze sobą.
Jak zostałeś przyjęty przez starszych kolegów?
Bardzo dobrze. Nikt nie dawał mi odczuć, że jestem młody. Mam nadzieję, że na dłużej zostanę w reprezentacji kraju.
Czyli liczysz na kolejne powołania?
Na pewno chciałbym grać. Wszystko zależy od trenera Bogdana Wenty, a ja na treningach i postawą w lidze będę starał się udowodnić, że zasługuję na kolejne powołania.
Co powiedział tobie trener Bogdan Wenta na zakończenie tego zgrupowania?
Nic szczególnego. Poklepał mnie po plecach i rzucił - "walcz, młody".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?