Bagaż pozostawiony bez opieki na lotnisku w Gdańsku. 40-latek zapłacił wysoki mandat
Na podejrzany porzucony bagaż pod ławką przy wejściu do terminala T2 natrafili funkcjonariusze z miejscowej placówki Straży Granicznej.
- Natychmiast wezwali na miejsce dyżurnego pirotechnika – relacjonuje Tadeusz Gruchalla z biura prasowego Morskiego Oddziału Straży Granicznej. - Wyznaczono wstępną strefę bezpieczeństwa, nadano komunikaty o niepozostawianiu bagażu bez opieki, jednak właściciel plecaka się nie pojawił. Bagaż rozpoznano jako bezpieczny, były w nim rzeczy osobiste oraz paszport 40-letniego obywatela Ukrainy.
Już po zakończeniu działań znalazł się jego niefrasobliwy właściciel. W asyście pracowników Służby Ochrony Lotniska mężczyzna przyszedł do mundurowych po swój plecak. Pozostawienie przedmiotu, który został uznany za podejrzany, kosztowało go 500 zł. Tyle wyniósł mandat, którym funkcjonariusze SG ukarali podróżnego.
Od początku roku funkcjonariusze Straży Granicznej podjęli 21 interwencji wobec pozostawionych bagaży na gdańskim lotnisku.
Dziennik Bałtycki TV
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?