Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie lubimy ich, budzą w nas wstręt i panikę, ale bez pająków pożerających miliardy owadów dziennie, świat przeżyłby niewyobrażalną plagę

Grażyna Antoniewicz
123f
Są pożyteczne, tajemnicze, niekiedy piękne. Nie lubimy ich, bo niewiele o nich wiemy, a przecież bez pająków pożerających miliardy owadów dziennie, świat przeżyłby niewyobrażalną plagę. Bywają troskliwymi rodzicami, czasem przynoszą prezent wybrance. Czyni tak na przykład darowonik przedziwny.

Występują niemalże w każdych warunkach klimatycznych. W Polsce mamy około 700 gatunków pająków, z czego żaden nie jest jadowity na tyle, aby stanowić dla nas jakiekolwiek zagrożenie. Jadowite pająki, które mogą zagrozić życiu człowieka, zamieszkują kraje tropikalne, przede wszystkim Afrykę i Azję oraz Australię, gdzie występuje najgroźniejsza jego odmiana - ptasznik australijski.

Najbardziej popularne w Polsce są krzyżakowate - rodzina pająków obejmująca prawie trzy tysiące gatunków, które rozpoznać można przede wszystkim po pięknych, symetrycznych, wręcz artystycznie przędzionych sieciach łownych. Są to dość duże pająki o owalnym lub kulistym odwłoku, często jaskrawo zabarwionym (krzyżak łąkowy, krzyżak ogrodowy, krzyżak dwubarwny, krzyżak pomarańczowy oraz krzyżak zielony).

Amant to łakomy kąsek

Pająk krzyżak to samotnik - nigdy nie łączy się w pary. Jego typową cechą są tańce zalotne samców przed kopulacją. Ciało tego pająka jest silnie owłosione i pokryte miękkim oskórkiem chitynowym. Budzi w ludziach wstręt, ale najwięksi jego przeciwnicy zachwycają się geometryczną doskonałością sieci krzyżaka ogrodowego. Sieć łowna powstaje z wielu cienkich nici, które pająk ten produkuje z kądziołów przędnych - to umieszczone na końcu odwłoka zmodyfikowane odnóża w kształcie stożków.

Pierwsza firma w Polsce wprowadza urlop psiacierzyński. Czy w Polsce można skorzystać z płatnego urlopu na psa?

Samiec krzyżaka ogrodowego jest mniejszy od samicy, a kopulacja z pajęczycą to przedsięwzięcie skomplikowane i... ryzykowne. Bywa, że po kopulacji partner zostaje pożarty. Praktyki kanibalistyczne bywają rzadsze, gdy na danym terenie występuje obfitość pokarmu.

Wymownie porusza odnóżami

Ryzykowne bywają też gody darownika przedziwnego, które odbywają się przeważnie w czerwcu. Po napełnieniu nogogłaszczków nasieniem, samiec zabija jakąś muchę, oplata ją pajęczyną i wyrusza w zaloty. Gdy znajdzie gotową do kopulacji partnerkę pokazuje jej owada, unosząc przy tym głowotułów oraz nogogłaszczki i wymownie porusza przednimi odnóżami.

Kiedy samica bierze prezent, on przystępuje do akcji, która trwa mniej więcej godzinę. Ale bywa, że samica brutalnie przerywa akcję i umyka z podarkiem. Zdarza się też, że po kopulacji samiec zabiera to, co jeszcze pozostało z jedzenia i odchodzi. Samica darwonika przedziwnego jest wyjątkowo czułą matką.

Wałęsak leśny z dziecimi na grzbiecie

W słoneczne ciepłe dni można zaobserwować, jak po ziemi lub zeschłych liściach biegają wałęsaki leśne. Dorosłe samice można rozpoznać z daleka, gdyż biegają z przyczepionymi do kądziołków przędnych dużymi kulistymi kokonami jajowymi, z którym pajęczyca nie rozstaje się nawet w czasie polowania lub ucieczki.

Ten pająk z rodziny pogońcowatych to sprytny drapieżca. Nie buduje sieci łownych, aktywnie poluje, biegając po ziemi i zabijając zdobycz mocnymi szczękoczułkami. Aby coś upolować, musi być bardzo ruchliwy i nieustanie przemierzać podłoże lasu, ale też pola i drogi. Zauważywszy zdobycz, błyskawicznie rzuca się na nią i obezwładnia ukłuciem, tak, że nie ma już dla niej ratunku. W wielu językach europejskich pogońce nazywane są wilczymi pająkami. Ich pożywienie to głównie małe bezkręgowce, w tym inne pająki, z czego pokaźną część stanowią inne wałęsaki.

Topik pod wodą

Większość pająków to zwierzęta lądowe, choć znane są gatunki pająków wodnych, np. odmiana o nazwie topik. Większość życia spędza w podwodnym gnieździe utkanym z pajęczyn i wypełnionym powietrzem. Zapasy powietrza do gniazda sprowadza samodzielnie - poprzez wynurzanie odwłoka i zagarnianie baniek powietrza przy pomocy owłosionego odwłoka. Poluje pod wodą, wyłapując przepływające u wlotu gniazda małe stworzenia, np. larwy komarów. Dla człowieka jest niegroźny, choć jego jad bywa bolesny.

Urodziwy kolczak w butach

Boleśnie kłuje także rzadko w Polsce spotykany kolczak zbrojny. Chociaż zalicza się go do pajęczaków, nie jest - jak sądzi wiele osób - pająkiem i faktycznie ma w odróżnieniu od nich tylko jedną parę oczu. Ale jest za to urodziwy, z czerwonobrązowym, rozbudowanym głowotułowiem, odwłokiem żółtawym, przechodzącym do zielonego i nogami w czarnych „butach”.

Naukowcy z Krakowa odkryli nowe zwierzę. To nowy gatunek nietoperza śródziemnomorskiego - Miniopterus schreibersii [16.10.20]

Większość gatunków pająków ma 4 pary oczu. U innych gatunków oczu może być mniej (3 lub 2 pary). Oczy są proste paciorkowate. Zazwyczaj jedna para jest duża, a pozostałe mniejsze, w różnych miejscach na głowie.

Za najbardziej jadowitego w Polsce uchodzi sieciarz jaskiniowy z rodziny krzyżakowatych, spotykany w jaskiniach. Większość pająków jednak zdecydowanie uwielbia warunki lądowe, gdzie o wiele łatwiej o ofiarę, czyli o posiłek. Tkają one sieci łowne z lepkiej nici, przędzionej w odwłoku przez gruczoły przędne. Lepkość sieci jest konieczna, aby złapane ofiary nie były w stanie wydostać się z pajęczej sieci, zanim łowca zdąży podbiec po pajęczynie i skonsumować ofiarę.

Trzeba je chronić

Co pewien czas przyrodnicy starają się przeprowadzić ich inwentaryzację. I tak na terenie Parku Narodowego Bory Tucholskie w 2010 r. stwierdzono obecność 221 gatunków pająków, należących do dwudziestu trzech rodzin.

- Razem z gatunkami żyjącymi w koronach sosen łącznie mamy 250 gatunków pająków na naszym terenie

- mówi Karolina Lubińska z Parku Narodowego Bory Tucholski. -Dwadzieścia jeden z nich to gatunki rzadkie, znane z zaledwie kilku stanowisk w Polsce. Tygrzyk, jeden z zaobserwowanych pająków, to gatunek objęty ochroną prawną. Odnaleziono też jednego osobnika gatunku z rodziny osnuwikowatych, nie notowanego dotychczas w Polsce. Najcenniejsze pod względem fauny pająków są u nas siedliska torfowiskowe oraz skrajnie suche - nasłonecznione wrzosowiska i wydmy śródlądowe.

Krab złapany w Cigacicach to jeden z najgroźniejszych inwazyjnych gatunków na świecie

Pająk w kropki

Poskocz krasny żyje na terenach nasłonecznionych. Samice całe życie spędzają w podziemnych norach, tylko samce wychodzą na powierzchnię. Dojrzały samiec na pierwszy rzut oka przypomina biedronkę, ze względu na czerwoną barwę i czarne kropki na grzbiecie odwłoka, podczas gdy czarna samica niewiele odróżnia się od podłoża. W naszym klimacie gody poskocza krasnego odbywają się na przełomie sierpnia i września. Po znalezieniu partnerki samiec wprowadza się do jej norki, gdzie mieszka kilka lub kilkanaście dni, tam dochodzi kilkukrotnie do kopulacji. Kiedy spełni swój obowiązek, niewierny wyrusza na poszukiwanie kolejnej partnerki z własnym mieszkaniem. Robi tak kilka razy, po czym ginie. Tymczasem samica składa kilkadziesiąt jaj (od 35 do 80) w białym kokonie w kształcie soczewki. W ciągu dnia troskliwa matka wynosi go z norki i podwiesza pod pajęczynowym daszkiem, wystawiając na działanie promieni słonecznych, na noc zanosi do norki. Kiedy po kilku tygodniach pojawiają się młode, początkowo żywią się zawartością woreczka żółtkowego.

Później troskliwa pajęczyca karmi je strawionym pokarmem, który specjalnie w tym celu zwraca. Na koniec wyczerpana matczynymi obowiązkami ginie, a jej ciało stanowi ostatni posiłek maluchów. Młode pająki zimują w starej noce, wiosną opuszczają ją, aby wykopać własne schronienie. Samiec dojrzałość płciowa osiąga po 2 - 3 latach, a samica po 3 - 4 latach. Poskocz krasny żyje chętnie w koloniach liczących nawet kilkaset dorosłych osobników.

- Głównym zagrożeniem dla istnienia populacji poskocza krasnego, jest zarastanie jego biotopów. Pojawiające się krzewy i drzewa powodują ocienienie podłoża, zmianę szaty roślinnej i warunków termiczno-wilgotnościowych, a tym samym zanikanie odpowiednich siedlisk. Trzeba usuwać samosiewy sosny i nie dopuszczać do nadmiernego zarastania terenu, a tym samym przekształcenia siedliska występowania tego cennego gatunku - opowiada Karolina Lubińska.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki