Ngannou ostrzegł Fury'ego: „Lepiej trzymaj się pięć metrów ode mnie”

– Twoja jedyna szansa na zwycięstwo ze mną to ring bokserski, na którym obowiązują zasady boksu. Kiedy wychodzisz poza ring, lepiej trzymaj się pięć metrów od siebie, zanim zaczniesz mówić bzdury na mój temat, bo inaczej będziesz się czuł bardzo źle – ostrzegł Tysona Fury'ego Francis Ngannou na konferencji prasowej przed swoją nadchodzącą walką z Anthonym Joshuą, która odbędzie się 8 marca w stolicy Arabii Saudyjskiej

– Rijadzie.

Ngannou powiedział, że poza walkami bokserskimi z Tysonem Furym i Anthonym Joshuą (27-3-1, 24 KO) chciałby stoczyć walkę z Amerykaninem Deontayem Wilderem i ewentualnie z Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem.

– Anthony Joshua jest jednym z największych, jednym z najlepszych zawodników na świecie. Jak powiedziałem wcześniej, w głowie mam trzy nazwiska: Tyson Fury, Anthony Joshua i Deontay Wilder. W tej chwili sytuacja się nie zmieniła. Myślę też, że Ołeksandr Usyk doda siebie do tej listy

– oznajmił Ngannou na kanale YouTube Queensberry Promotions Franka Warrena.

„Predator” spotkał się już z Furym i mimo że powalił „Gypsy Kinga” znakomitym lewym sierpowym w trzeciej rundzie, przegrał niejednogłośną decyzją sędziów po dziesięciorundowym pojedynku.

Dzisięciorundowa walka Ngannou z byłym mistrzem świata wagi ciężkiej według WBA, WBO, IBF i IBO, Brytyjczykiem Joshuą, nazwana „Knockout Chaos”, odbędzie się 8 marca w Rijadzie i będzie to drugie starcie kameruńskiego wojownika mieszanych sztuk walki stoczone zgodnie z przepisami bokserskimi.

Wydarzeniem poprzedzającym walkę wieczoru podczas gali bokserskiej „Knockout Chaos” w Rijadzie będzie pojedynek tymczasowego mistrza WBO w wadze superciężkiej Chińczyka Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO) z byłym mistrzem Nowozelandczykiem Josephem Parkerem (34-3, 23 KO).