- Liga jest dla nas priorytetem i jedziemy, aby zdobyć kolejne punkty, które pozwolą nam zachować miejsce w czołówce tabeli. Zgoda to solidny zespół, który zajmuje aktualnie niższe miejsce w tabeli niż wskazywałyby na to możliwości zawodniczek tej drużyny. Nie będzie więc mowy o lekceważeniu rywalek czy oszczędzaniu się moich szczypiornistek przed rewanżowym meczem pucharowym na Węgrzech - zapewnił przed wyjazdem trener Jerzy Ciepliński.
Gdynianki po dzisiejszym meczu nie wrócą do domów, a udadzą się w dalszą podróż na Węgry. W sobotę czeka je bowiem, po porażce 32:40, rewanżowy mecz w Pucharze EHF z Syma Vac.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?