Zdjęcia rozpoczęto 19 sierpnia, teraz filmowcy kręcą w Sopocie. We wrześniu na helskiej plaży realizowano scenę kąpieli w morzu. Według scenariusza - to letni upalny dzień.
- Tymczasem temperatura wody i powietrza wynosiła zaledwie 12 stopni Celsjusza - mówi Magdalena Kosmus, producent wykonawczy. - Dni okazały się chłodniejsze niż przypuszczaliśmy. Na szczęście świeci słońce i zimna w kamerze nie widać. Kąpiel w chłodnym morzu wymagała od aktorów poświęcenia. Dołączył więc do nich reżyser, mówiąc, że nie wypada mu stać w ubraniu, opatulonym po szyję, podczas gdy artyści się kąpią (jak ich Pan Bóg stworzył).
Sceny w pociągu kręcono w Żukowie. Filmowcy pracowali też w okolicach Wejherowa, potem na Helu. Tam powstawała opowieść o początkach Gdyni.
- To czasy, gdy Gdynia jako miasto nie istniała, była rybacką wioską, więc żeby odtworzyć realia tamtych dni, zmuszeni byliśmy pojechać aż na Półwysep Helski, gdzie zostały odtworzone "dziewicze" plenery powstającego portu. W Gdyni nie mogliśmy kręcić, jest zbyt współczesna - dodaje.
W filmie wystąpi też Gdańsk (miasto tętniące życiem w okresie przedwojennym) i sopocki kurort. W ostatni weekend filmowcy zawitali do sopockiej "Piaskownicy". Z powodzeniem udaje "Pawilon" Heleny, którą gra Małgorzata Foremniak.
W filmie występują trójmiejscy artyści: Krzysztof Gordon, Bogdan Smagacki, Elżbieta Mrozińska. Pojawił się klan Michalskich - Stanisław i Igor.
Premiera kinowa przewidziana jest na wrzesień 2009 roku. W internecie na stronie http://pl.youtube.com/filmpolski dostępne są pierwsze zwiastuny filmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?