To będzie szalenie ważny mecz dla obu zespołów. Wystarczy rzut okiem na ligową tabelę. Wisła to lider, a Lechia zajmuje trzecie miejsce. Kibice obu klubów przyjaźnią się, ale na boisku będzie twarda walka, bowiem krakowianie i gdańszczanie bardzo potrzebują tego zwycięstwa w niedzielę.
Wisła walczy o mistrzostwo Polski i choć miała już sporą przewagę nad rywalami, to teraz wyprzedza Jagiellonię Białystok tylko o trzy punkty. Po dwóch kolejnych porażkach "Biała Gwiazda" nie może sobie pozwolić na kolejną wpadkę. Z kolei biało-zieloni chcą się zakwalifikować do europejskich pucharów. Różnice punktowe w tabeli są mininalne i jeśli podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego chcą utrzymać trzecie miejsce, które zajmowali po poprzedniej kolejce ligowej, to z Wisłą muszą wygrać.
Gdańskim piłkarzom z pewnością przyda się doping kibiców. W meczu z Legią Warszawa właśnie żywiołowy doping poniósł biało-zielonych, którzy pokazali w drugiej połowie tamtego spotkania dobrą piłkę i odnieśli cenne zwycięstwo. Gdańszczanie będą chcieli się teżprzełamać, bo po awansie do ekstraklasy, przeegrali wszystkie pięć ligowych spotkań z Wisłą. Drużynę z Krakowa zdołali za to pokonać w poprzednim sezonie w ćwierćfinale Pucharu Polski.
Mecz Lechii z Wisłą sędziować będzie Robert Małek z Zabrza. Tego arbitra raczej nikt w Gdańsku miło nie wspomina. W rundzie jesiennej prowadził mecz biało-zielonych z Koroną Kielce i w znacznym stopniu przyczynił się do wygranej gości 1:0. Najpierw nie podyktował rzutu karnego dla Lechii, za faul na Abdou Razacku Traore, a później uznał gola dla Korony, choć piłka zagrywana była do Macieja Korzyma z pozycji spalonej. Oby tym razem o punktach decydowały wyłącznie umiejętności piłkarskie, a nie błędy sędziego Małka.
Tymczasem testy w Gdańsku zakończył Fouad Idabdelhay. Holenderski napastnik wrócił już do domu i w najbliższym czasie w Lechii nie zagra.
Małecki wśród fanów:
Patryk Małecki, piłkarz Wisły Kraków, spotka się z kibicami Lechii w Pruszczu Gdańskim. Spotkanie odbędzie się w sobotę o godz. 18.30 w Miejskim Domu Kultury przy ul. Chopina 34. Wstęp wolny.
Małecki ma wiernego kibica w Pruszczu Gdańskim, który zawsze wywiesza flagę dla Patryka. Kiedy nie ma flagi, to Małecki pod strój meczowy zakłada koszulkę z napisem Pruszcz Gdański, który otrzymał od tego właśnie fana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?