Na kartuskim deptaku stanęła... koza. To nowa atrakcja miasta i upamiętnienie zjazdu Kaszubów

Nowa atrakcja pojawiła się w ostatni dzień stycznia w Kartuzach - rzeźba kozy. Niecodzienny pomnik powstał z prywatnej inicjatywy jednego z kartuskich przedsiębiorców. Sfinansowali go Wiesława i Jacek Markowski wraz z córkami. Utworzona została na pamiątkę XXIV Światowego Zjazdu Kaszubów, jaki miał tu miejsce w lipcu 2023 r.

Figura kozy nawiązuje do znanej i popularnej kaszubskiej piosenki „Tata i kòza”. To utwór dość bliski stolicy Kaszub, choćby za sprawą Franciszka Kwidzińskiego, kierownika Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Kaszuby, który dopisał zwrotki piosenki, pierwotnie stworzonej przez Jana Trepczyka.

- Jak pisze Tomasz Fopke, pierwszą zwrotkę i refren napisał Jan Trepczyk z Prokowa, dziadek Franciszka Kwidzińskiego - tłumaczy Urząd Miejski w Kartuzach, aczkolwiek na tym nie kończy się związek utworu ze stolicą Kaszub. - Piosenkę rozpropagował też Aleksander Tomaczkowski, któremu często przypisuje się autorstwo. Był on znanym kaszubskim folklorystą i mieszkańcem Kartuz, kierownikiem żukowskiego zespołu Bazuny, ale również instruktorem muzycznym w RZPiT Kaszuby.

Aby jak najlepiej połączyć nową rzeźbę ze wspomniana piosenką, obok figury zamontowano urządzenie, które będzie wygrywało tę i kilka innych znanych, kaszubskich melodii.

- W ten sposób będzie promować naszą kaszubską kulturę, z której jesteśmy dumni - dodają pracownicy kartuskiego urzędu. - Warto zaznaczyć też, że koza w tradycji i kulturze jest symbolem witalności i płodności, więc dla osób odwiedzających miasto spotkanie z nią będzie dobrą wróżbą na przyszłość.

Koza stanęła na deptaku, prowadzącym z Rynku w stronę ul. gen. Hallera.

Koza szybko stała się przedmiotem wielu dyskusji, głównie pozytywnych. Sam Urząd Miejski jednak postanowił uściślić pewne informacje po zgłoszeniu mieszkańców:

- Zgłosiła się do nas rodzina p. Aleksandra Tomaczkowskiego, folklorysty kaszubskiego i pieśniarza, która posiada dokumentację, dowodzącą tego, że to on jest autorem drugiej i trzeciej zwrotki piosenki. Z informacji, które pod naszym pierwszym postem zamieścił kaszubski badacz Tomasz Fopke, wynikało, że autorem pierwszej zwrotki jest Jan Trepczyk z Prokowa, dziadek Franciszka Kwidzińskiego, kierownika RZPiT Kaszuby, a kolejnych właśnie on. Wszyscy byli mieszkańcami gminy Kartuzy, co nas ogromnie cieszy. Z pewnością temat piosenki zgłębimy. Dzięki temu kartuska koza, stanie się przyczynkiem do zbadania wiedzy na temat tak znanej i lubianej piosenki - czytamy we wpisie urzędu na Facebooku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!