Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Areopagu na nowo o gdańskiej tożsamości

Jarosław Zalesiński
Warto czasem zadrzeć głowę - przekonują nas organizatorzy tegorocznego Gdańskiego Areopagu. Pod gdańską Złotą Bramą przechodził wiele razy i każdy gdańszczanin, i każdy odwiedzający to miasto. Mało kto jednak przyjrzał się kiedykolwiek umieszczonym na szczycie zabytku alegorycznym figurom.

To alegorie Zgody, Wolności, Sprawiedliwości, Dobrobytu, Szacunku, Sławy, Roztropności i Pokoju. Gdy je tam umieszczano w połowie siedemnastego stulecia, na zamówienie Rady Miasta, symbolizowały te cnoty, od których, zdaniem mieszkańców Gdańska, zależała ich pomyślność.

Ciekawe swoją drogą, co postawilibyśmy na gdańskim ratuszu dzisiaj, gdyby przyszło nam do głowy zilustrować to, na czym nam najbardziej zależy? Projekt Gdańskich Areopagów to propozycja, by się nad tym wspólnie zastanowić. A także nad tym, czy i jak zachowały dla nas ważność republikańskie cnoty, ważne dla dawnych gdańszczan.

"Gdańsk miastem wolności" - z lubością to powtarzamy, dodając do tego hasła stałą litanię historycznych przypomnień: wielokulturowe-go, tolerancyjnego i otwartego miasta, Wolnego Miasta Gdańska, miejsca, gdzie rozpoczęła się II wojna światowa, oraz miejsca, gdzie rozpoczął się proces rozpadu komunizmu, dzięki Sierpniowi i Solidarności.

Niezależnie od tego, ile w tych miłych naszemu sercu mitach jest historycznej prawdy, powtarzamy tę wyliczankę jak za panią matką. Nowy projekt Gdańskiego Areopagu to propozycja wyjścia poza pewien schemat gdańskiej tożsamości. Zaproszenie do tego, byśmy spojrzeli na siebie inaczej. Szerzej niż dotychczas.

Jednym z sekretów sukcesu Gdańskich Areopagów, debat, które nie mają w Polsce swojego odpowiednika, jest opanowanie języka, w jakim na co dzień powszechnie już się porozumiewamy - języka mediów. Musi być esencjonalnie, efektownie, musi być gwiazdorsko. Gdański Areopag dodaje do tego jeszcze jedno określenie - może być mądrze. I od ośmiu lat skutecznie nas przekonuje, że medialnie, niekoniecznie znaczy głupio.
Zestaw dyskutantów, zaproszonych na inaugurację nowego projektu Gdańskich Areopagów, sporządzony jest według tej samej, sprawdzonej już receptury. Generał Roman Polko, mówiący o zgodzie i sile, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski mówiący o prawdach, które bolą, prof. Janusz Danecki, zastanawiający się nad możliwą zgodą między Orientem i Zachodem, stateczny konserwatysta Kazimierz Michał Ujazdowski i zadziorna lewicówka Kazimiera Szczuka w jednym intelektualnym zaprzęgu - będzie iskrzyć i będzie ciekawie.

PROGRAM AREOPAGU

8.11, sobota, godz. 18.00, Ołowianka
Debata "Jaka jest cena zgody" z udziałem gen. Romana Polki, prof. Janusza Daneckiego, Tadeusza Fiszbacha i ks. Dariusza Kowalczyka

9.11, niedziela, godz. 10.00, Studio Koncertowe Radia Gdańsk
Spotkanie dyskusyjne "Czy istnieje duchowość zgody?". Gościem specjalnym spotkania będzie ks. Dariusz Kowalczyk

9.11, niedziela, godz. 12.00, kościół św. Jana w Gdańsku
Msza św. o cnotę zgody. Liturgię poprowadzi i homilię wygłosi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

9.11, niedziela, godz. 18.00, Ołowianka
Debata "Kiedy niezgoda przynosi pożytek" z udziałem Kazimierza M. Ujazdowskiego, Kazimiery Szczuki, ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego i Roberta Gwiazdowskiego

11.11, wtorek, godz. 18.00, Ołowianka
Wieczór jubileuszowy w 90. rocznicę odzyskania niepodległości. Słowo - Jan Peszek, muzyka - Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej pod dyrekcją Kai Bumanna, solista - Karol Respondek.
Wstęp bezpłatny, warunkiem udziału jest rejestracja na stronie www.areopag.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki