Spotkanie Portoryko - USA obyło się bez większych emocji. W pierwszych dwóch setach Amerykanie nie dali nawet cienia nadziei rywalowi na to, że w tym meczu mogą ugrać choćby punkt. Przeciwnika zmiażdżyli zwłaszcza w drugiej odsłonie, którą wygrali do... 8.
Jak to jednak zwykle bywa po gładko zwycięskich dwóch setach, w szeregi faworytów wkradło się rozprężenie. Portorykańczycy skrzętnie to wykorzystali i nawet kilka razy wyszli na prowadzenie. W samej końcówce seta jednak przeważyło doświadczenie i spotkanie zakończyło się rezultatem 3:0.
Pierwszą porażkę zanotowali natomiast Irańczycy. "Czarnego konia" mistrzostw świata zatrzymali Francuzi. Mecz miał dosyć specyficzny przebieg. Pierwszy set padł bowiem łupem Trójkolorowych do 18. W drugim Iran robił z kolei rywala do... 14. Ostatecznie więcej szczęścia mieli Francuzi (3:1), choć niewiele brakowało, a kibice byliby świadkami kolejnego tie-breaka w tym turnieju.
Portoryko - USA 0:3 (15:25, 8:25, 20:25)
Portoryko: Goas, Torres, Soto, Roman, Cruz, Muniz, Del Valle oraz Ortiz, Morales, Jose Rivera, Jackson Rivera
USA: Anderson, Christenson, Sander, Holt, Lee, Lotman, Shoji
Iran - Francja 1:3 (18:25, 25:14, 19:25, 27:29)
Iran: Marouf, Ghaemi, Seyed, Gholami, Ghafour, Mirzajanpour, Zarif (libero) oraz Mahmoudi, Ebadipour, Tashakori
Francja: Rouzier, Toniutti, Tillie, Ngapeth, Le Roux, Le Goff, Grebennikov (libero) oraz Sidibe, Jaumel, Marechal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?