Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mobbing w IPN

D. Abramowicz, J. Zalesiński
Instytut Pamięci Narodowej wywołał burzę medialną, związaną z publikacją książki o rzekomej współpracy Lecha Wałęsy z SB. Cicho jest o sytuacji w instytucie. A jest o czym mówić.

Z gdańskiego oddziału - w atmosferze skandalu - odchodzą kolejni ludzie, przyjęci do pracy za czasów poprzedniego dyrektora Edmunda Krasowskiego. Odeszli historycy - dr Piotr Niwiński wrócił na Uniwersytet Gdański, dr Janusz Marszalec na własną prośbę został oddelegowany do Biura Edukacji Publicznej IPN w Warszawie. Odszedł radca prawny, szef ochrony i główny specjalista ds. ochrony, pracownicy księgowości i referatu organizacyjno prawnego. Księgowa, zwolniona z pracy, mimo iż kontrole nie wykazały żadnych uchybień, odwołała się do sądu pracy.

Dyrektor oddziału, Mirosław Golon, złożył na nią wówczas doniesienie... do prokuratury, oskarżając ją o ujawnienie tajemnicy służbowej. Prokuratura odmówiła wszczęścia postępowania. Za to sprawę objęło swoim nadzorem Ogólnopolskie Stowarzyszenie Antymobbingowe OSA. W sumie co najmniej trzy osoby, które odeszły z gdańskiego IPN, poprosiły o wsparcie stowarzyszenie, pomagające ofiarom mobbingu.

Jeszcze gorsze efekty przynosi działalność edukacyjna gdańskiego IPN. Otwarta z wielką pompą cztery lata sala wykładowa imienia gen. Fieldorfa "Nila" została przekazana - prokuratorom lustracyjnym. Nie ma tam wystaw, spotkań kombatantów, konferencji. Córka generała Fieldorfa nie mogła zorganizować projekcji filmu dokumentalnego o swoim ojcu.

- Zastanawiam się, czy nie wystąpić oficjalnie o zdjęcie z budynku, w którym kiedyś mieściła się sala im. generała "Nila", tablicy poświęconej mojemu ojcu - zastanawia się Maria Fieldorf Czarska. - Niech lepiej powieszą tablicę dla Lecha Wałęsy.

Gdański IPN przestał sponsorować rajd imienia mjr "Łupaszki". Film o rozstrzelanym w Gdyni w 1947 roku bohaterskim marynarzu Adamie Dedio IPN zgodził się pokazać w telewizji tylko raz. Inicjatorami tych przedsięwzięć byli Piotr Niwiński i Janusz Marszalec.

Więcej na temat napiętej sytuacji w gdańskim IPN czytaj w piątkowym wydaniu Polski Dziennika Bałtyckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki