Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MMTS wygrał z beniaminkiem, a teraz czeka na mistrzów z Płocka

Rafał Cybulski
Kadrowicz Robert Orzechowski (w objęciach rywali) w Ciechanowie zdobył 8 goli
Kadrowicz Robert Orzechowski (w objęciach rywali) w Ciechanowie zdobył 8 goli Rafał Cybulski
Piłkarze ręczni MMTS całkiem nieźle radzą sobie grając bez klasycznych środkowych rozgrywających. Po raz czwarty nie mogli ich wesprzeć Maciej Mroczkowski (zawieszenie) i Michał Waszkiewicz (kontuzja), ale po raz czwarty zeszli z boiska jako zwycięzcy.

Dobra passa MMTS rozpoczęła się w Wągrowcu, a potem kwidzynianie w lidze ograli jeszcze Warmię Olsztyn, a w Pucharze Polski Zagłębie Lubin. Do Ciechanowa pojechali zdeterminowani, by podtrzymać passę i to było widać od pierwszych minut meczu. Wyrównany był tylko początek, a remis utrzymywał się jedynie do 10 minuty. Potem podopieczni Krzysztofa Kotwickiego w ekspresowym tempie zaczęli zyskiwać przewagę. Po kwadransie prowadzili już 3 bramkami, a po 18 minutach pięcioma. MMTS bardzo dobrze bronił, co dawało wiele okazji do kontrataków, które najczęściej skutecznie wykańczał Patryk Rombel. A jeśli kwidzynianie musieli rozgrywać atak pozycyjny, to do bramki rywali najczęściej trafiał Robert Orzechowski, który walczy o miejsce w reprezentacji na styczniowe mistrzostwa Europy.

Jednak po świetnej pierwszej połowie kwidzynianie chyba zbyt szybko uwierzyli w końcowy triumf, bo pierwsze minuty po przerwie należały do gospodarzy. Kwidzynianie nie mogli zatrzymać Tomasza Klingera, który w całym spotkaniu zdobył 8 goli, a do tego sami zaczęli popełniać proste błędy w ataku. Efekt był taki, że w 40 minucie przewaga MMTS stopniała do jednej bramki, było 17:16. Na szczęście nasi szybko złapali właściwy rytm i w ciągu kilku minut zwiększyli dystans do 4 goli. Przewagę udało się dowieźć do końca, choć w końcówce grali w podwójnym osłabieniu.

A już w środę MMTS rozegra kolejny mecz PGNiG Superligi. Do Kwidzyna przyjedzie aktualny mistrz Polski, Orlen Wisła Płock

PBS Jurand Ciechanów - MMTS Kwidzyn 24:28 (8:14)

Jurand: Grzybowski, Wróbel - Klinger 8, Malandy 4, Prątnicki 3, Rurarz 3, A. Piórkowski 2, D. Piórkowski 2, Semenow 2, Krajewski, Malesa

MMTS: Suchowicz - Orzechowski 8, Rombel 7, Peret 4, Adamuszek 3, Krieger 2, Łangowski 2, Daszek 1, Rosiak 1, Seroka

Kary: Jurand i MMTS po 10 minut

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki