Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn i Wybrzeże Gdańsk zagrają u siebie

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Druga kolejka męskiej PGNiG Superligi była udana dla pomorskich zespołów. A w weekend już następna seria spotkań ligowych.

Szczypiorniści MMTS Kwidzyn zanotowali już drugie zwycięstwo w tym sezonie. Tym razem pokonali Gwardię Opole 27:20. To była kolejna wygrana za dwa punkty, bo rywal występuje w drugiej grupie. MMTS zajmuje drugie miejsce w grupie, ustępując jedynie zdecydowanemu faworytowi, drużynie Vive Tauron Kielce.

Piłkarze ręczni z Kwidzyna powalczą u siebie o trzecią wygraną w tym sezonie, a na własnym parkiecie podejmą zespół Górnika Zabrze. To będzie znacznie bardziej wymagający przeciwnik. Górnik także zajmuje drugie miejsce, z tym że w drugiej grupie i również ma na swoim koncie dwa zwycięstwa. Początek spotkania w sobotę o godzinie 17.

Piłkarze ręczni Wybrzeża przegrali na otwarcie PGNiG Superligi, ale nie mogło być inaczej, bo rywalem młodego gdańskiego zespołu był mistrz Polski z Kielc. Znacznie lepiej poszedł drugi mecz podopiecznych trenerów Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego, którzy wygrali na wyjeździe z Piotrkowianinem 28:25. Za pokonanie rywala z drugiej grupy otrzymali dwa punkty i awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Tym razem staną przed dużą szansą wzbogacenia się aż o trzy punkty, bo w hali AWFiS podejmą zespół ze swojej grupy, Sandra Spa Pogoń Szczecin. Rywale zaczęli ten sezon od dwóch wysokich porażek z KPR Legionowo i Azotami Puławy. Gdańszczanie będą chcieli odnieść pierwsze w tym sezonie zwycięstwo przed własną publicznością. Mecz Wybrzeża z Pogonią w niedzielę o godzinie 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki