Młoda Europa w Sopocie. Wygrane Arki Rumia i Biało-Zielonych Ladies Gdańsk

Irlandczycy z Westport Bulls i Szwedzi i z Malmoe okazali się najlepsi spośród 16 drużyn, które rywalizowały w drugiej edycji turnieju Bufab Rugby Amber Cup. Młodzi Irlandczycy w finale do lat 14 pokonali Arkę Gdynia, a Szwedzi wygrali rywalizację do lat 16, pokonując w finale Lechię Gdańsk. Druga edycja międzynarodowego turnieju rugby odbyła się na stadionie im. Edwarda Hodury w Sopocie. Grano w dwóch kategoriach U14 oraz U16, a rywalizowały drużyny z 16 klubów, podzielonych na dwie czterozespołowe grupy dla każdej z kategorii. Łącznie w turnieju wystąpiło 420 zawodników z 7 państw: Szwecji, Litwy, Łotwy, Irlandii, Niemiec, Danii i Polski, którzy mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności podczas dwudniowej rywalizacji.

CZYTAJ TAKŻE: Kto wzmocni Lechię?

- Jest to największy festiwal rugby z międzynarodową obsadą dla młodzieży w Polsce - powiedział „Dziennikowi Bałtyckiemu” Michał Pietryk, dyrektor turnieju. Ukłony należą się Ogniwu Sopot za możliwość przeprowadzenia imprezy na swoim obiekcie oraz licznym sponsorom, bez których turniej by się nie odbył. Dobrze, że polskie kluby miały też okazję sprawdzenia jak wygląda gra „jajem” w innych państwach, gdzie sportowa rywalizacja jest dodatkiem do całej kultury rugby. W przyszłym roku turniej zostanie rozszerzony o kolejne trzy kategorie U10, U12 oraz U16 kobiet. Chciałbym żeby w turnieju brały udział kluby z całego świata - dodał Michał Pietryk.

Turniej nie byłby możliwy gdyby nie wsparcie licznych sponsorów takich jak : Bufab Sp z.o.o , Urząd Marszałkowski, Speednet, PKS Gdańsk-Oliwa, Vida, Northgate Logistic, AHB Service, Maryard, Ziaja, Kancelaria Rafał Kasprzycki, Farm Frites, Marilyn Bar, Catering Wilczy Głód, Agencja Celna DEPO, Drukarnia Witograf, Piekarnia Paryska, Piekarnia Merkus, Diety Od Brokuła, Czachorowski Zdrowa Kuchnia.

Lider jest z Rumi

Bardzo dobrze radzą sobie rugbiści Arki Rumia w rozgrywkach I ligi. W sobotę pokonali w Warszawie Legią aż 60:12 (26:5). Piętnastka z Rumi wygrała do tej pory wszystkie swoje mecze, a każdy z nich z bonusowym punktem. To oznacza, że ekipa trenerów Pawła Nowaka i Konrada Chromińskiego ma dużą szansę wygrać I-ligowe rozgrywki.

CZYTAJ TAKŻE: Program mistrzostw świata U-20 w Polsce

- Chcielibyśmy, żeby tak się stało, ale do rozegrania mamy jeszcze dwa trudne mecze - mówi nam Dariusz Rohde, zawodnik I linii młyna i członek zarządu RC Arka Rumia. 1 czerwca arkowcy z Rumi zagrają u siebie z Legią w półfinale I ligi. Jeśli wygrają zmierzą się w finale ze zwycięzcą drugiego półfinału (Sparta Jarocin - AZS AWF Warszawa). Triumfator rozgrywek zagra pod koniec czerwca baraż o miejsce w ekstralidze z ostatnią jej drużyną. Jest więc bardzo prawdopodobne, że w tym meczu spotkają się... dwie Arki, ta z Gdyni i ta z Rumi. Klub z Rumi obchodzi w tym roku 15-lecie istnienia, a gra w nim i zarządza wielu dawnych rugbistów gdyńskiej Arki. - W ubiegłym roku nie byliśmy przygotowani na ekstraligę - mówi Rohde. Po meczu z Legią, usiądziemy i zastanowimy się, czy w tym roku może być inaczej - dodaje popularny „DJ”.

Biało-Zielone znów wygrały

Brawa należą się także rugbistkom Biało-Zielonych Ladies Gdańsk, które wygrały turniej zaliczany do klasyfikacji mistrzostw Polski. W Rudzie Śląskiej w 7 turnieju MP gdańszczanki zajęły pierwsze miejsce wygrywając w finale z Black Roses Poznań 27:7. Trzecie miejsce zajęły połączone siły Diablic Ruda Śląska i Gladiatorek Rumia. Gdańskie podopieczne trenera Janusza Urbanowicza zanim awansowały do finału wygrały z Diablicami 38:12, Legią Warszawa 40:0 i Black Roses 43:0. Najlepszą zawodniczką ataku została wybrana Anna Klichowska z Biało-Zielonych Ladies Gdańsk.

W Rudzie Śląskiej walczyło osiem drużyn. Po siedmiu turniejach gdańszczanki prowadzą z dorobkiem 65 pkt., przed Black Roses Poznań - 58, Juvenią Kraków - 48. Druga drużyna Biało-Zielonych jest na 9. miejscu. Finałowy turniej mistrzostw Polski odbędzie się 8 czerwca w Gdańsku.

Radość Lechii Gdańsk po zdobyciu Pucharu Polski