Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz Polski z pucharem prezesa

Rafał Cybulski
W meczu MMTS Kwidzyn i AZS AWFiS Gdańsk o jedną bramkę lepsi byli gospodarze. Na zdjęciu Łukasz Czertowicz
W meczu MMTS Kwidzyn i AZS AWFiS Gdańsk o jedną bramkę lepsi byli gospodarze. Na zdjęciu Łukasz Czertowicz Krzysztof Marianowski
W Kwidzynie został rozegrany pierwszy przedsezonowy turniej piłkarzy ręcznych. Wśród czterech uczestników były dwa zespoły z Pomorza. Najlepszy okazał się jednak mistrz Polski, Wisła Płock. MMTS Kwidzyn zajął drugie miejsce, a gdański AZS AWFiS, mimo sensacyjnego zwycięstwa z Wisłą, ostatnie.

Do wyników tego turnieju nie należy jednak przykładać zbyt wielkiej wagi, bo wszystkie zespoły dopiero zakończyły okres najmocniejszych przygotowań do sezonu, więc wielu zawodników miało "ciężkie" nogi. Poza tym towarzyskie potyczki były dobrym poligonem doświadczalnym i okazją do testowania zawodników.

Nie wszyscy zagrali też w najsilniejszych składach, np. w MMTS brakowało kontuzjowanych Jacka Wardzińskiego, Macieja Mroczkowskiego, Dzmitrego Marhuna i młodzieżowych reprezentantów kraju Roberta Orzechowskiego i Leszka Michałowa, natomiast w Wiśle narzekających na urazy Michała Zołoteński, Rafała Kuptela i Witalija Nata.

Turniej otworzyły derby Pomorza, w których MMTS okazał się minimalnie lepszy od akademików z Gdańska, a w drugim meczu Wisła łatwo ograła beniaminka ekstraklasy z Gorzowa.

Następnego dnia, w sesji porannej, gospodarze bez problemów uporali się z gorzowia- nami, a AZS AWFiS niespodziewanie pokonał Wisłę. Jednak na niewiele mu się to zdało, bo na zakończenie turnieju przegrał z gorzowianami i z dwoma punktami zajął ostatnie miejsce w imprezie.

O pierwszym miejscu decydował ostatni mecz turnieju pomiędzy MMTS i Wisłą. Kwidzynianom wystarczył remis, by odebrali puchar ufundowany przez ich prezesa, Jacka Wilkego, ale rozegrali najsłabszy mecz w turnieju i wysoko ulegli mistrzom Polski.

- Jestem zadowolony z tych dwóch spotkań. Graliśmy dobrze i mogłem sobie pozwolić na wstawienie do składu juniorów, Macieja Wojciechowskiego i Antoniego Łangow- skiego. W meczu z Wisłą nie starczyło już sił i umiejętności. Po tym co zobaczyłem, Wisła jest dla mnie głównym faworytem do mistrzostwa w nadchodzącym sezonie - podsumował trener gospodarzy, Zbigniew Markuszewski.

W zespole gospodarzy najjaśniejszymi postaciami byli bramkarze oraz Michał Waszkiewicz, który zdobywając 22 bramki, był najlepszym strzelcem turnieju. Natomiast słabo wypadł pozyskany latem Michał Adamuszek, król strzelców ekstraklasy w poprzednim sezonie.

- On, ze swoją wagą i posturą, potrzebuje więcej czasu niż inni, by dojść do siebie po ciężkich treningach na obozie. Na razie brakuje mu szybkości i dynamiki, ale za dwa tygodnie powinno już być dobrze - tłumaczy szkoleniowiec MMTS, Zbigniew Markuszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki