Miłośnicy widoków rodem ze "Słonecznego patrolu" mogli być nieco zawiedzeni. Pokazów w bikini nie było. Dziewczyny prezentowały się za to w stroju egzaminacyjnym, sportowym, sukniach wieczorowych oraz ślubnych. Zatańczyły układ taneczny w choreografii Natalii Wojdak i odpowiadały na pytania dziesięcioosobowego jury pod przewodnictwem rektora prof. Tadeusza Hucińskiego.
Te wystąpienia były przeplatane występami artystyczno-tanecznymi, a także filmami z przygotowań kandydatek. Dziewczyny nie tylko ćwiczyły przed pokazem, ale spędziły czas na gokartach, strzelnicy, wspinaczce, a także profesjonalnej sesji zdjęciowej. Przed samym występem oddały się także w ręce fryzjerów i kosmetyczek.
Maria za pierwsze miejsce dostała m.in.: karnet miesięczny do klubu fitness, kolację dla dwóch osób, masaże w spa, karnet na solarium, sesję zdjęciową, jazdę na gokartach, biżuterię. W kuluarach mówiło się jednak, że inne uczelnie rozdają jeszcze lepsze nagrody najpiękniejszym. W Katowicach zdobywczyni pierwszego miejsca pojechała na wycieczkę do Francji, a obie wicemiss - do Pragi.
Wszystkie trzy gdańskie laureatki będą reprezentować akademię w wyborach Miss Pomorza 2010 oraz w ogólnopolskim konkursie Miss AWF w Białej Podlaskiej.
Zapytaliśmy Marię o jej oczekiwania po zdobyciu korony.
- Na początku myślałam o tym jako zabawie, o czymś, co będę mogła wspominać i z czego się pośmiać. Tymczasem okazało się, że zostałam niejako oficjalną reprezentantką uczelni. Do finału, który jest pod koniec kwietnia, podejdziemy z koleżankami na luzie. Nie będzie też takiego stresu, jak w Gdańsku, bo nikt nas tam nie zna - śmieje się nasza finalistka.
Konkurs zorganizowany został przez Radę Samorządu Studentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?