Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister Niedzielski: Trzeba przyspieszyć przywracanie łóżek covidowych. Za gwałtowny przyrost zakażonych odpowiada brytyjska mutacja wirusa

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Arkadiusz Gola / Polska Press
Za szybki przyrost zakażeń w ostatnich dniach odpowiada brytyjska mutacja koronawirusa. Jak wyjaśnił podczas konferencji minister zdrowia, Adam Niedzielski, wariant ten stanowi już 52 procent wszystkich notowanych obecnie infekcji wirusem SARS-CoV-2. - To szalenie dynamiczny przyrost - stwierdził. Dlatego nakazał wojewodom przyspieszyć przywracanie infrastruktury covidowej w szpitalach. Do tygodnia w całym kraju powstać ma dodatkowych 8 tysięcy łóżek dedykowanych zakażonym pacjentom.

W środę, 17 marca, resort zdrowia potwierdził 25 tys. 052 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Poinformował także o kolejnych 453 zgonach osób zainfekowanych. To najwięcej zakażeń od 15 listopada i najwięcej zgonów od 11 lutego.

Jak przyznał podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia, Adam Niedzielski, trzecia fala nie zwalnia. W związku z tym rządzący zdecydowali się podjąć bardziej zdecydowane kroki. Od 20 marca znów zamknięte zostały miejsca użyteczności publicznej, jak centra handlowe, baseny, kina czy teatry, a uczniowie klas 1-3 zamienią szkolne ławki na swoje domowe biurka i komputer. Zdalne nauczanie w najmłodszych klasach potrwa co najmniej do 9 kwietnia.

Główną przyczyną tej sytuacji jest tzw. brytyjska mutacja koronawirusa, która rozprzestrzenia się niezwykle szybko i jest bardzo niebezpieczna dla zdrowia i życia zakażonych. W dniu konferencji, 17 marca, jej udział we wszystkich zakażeniach wynosił już 52 procent.

- Jesteśmy na takim etapie, że jeżeli ten ruch nie spowoduje wygaszenia epidemii, czy przynajmniej spowolnienia trzeciej fali, to na pewno kolejne kroki będą już typowym lockdownem, sytuacją, gdzie będziemy zamykać zupełnie wszystko - przestrzegł minister Niedzielski.

Dodał także, że wydał rozporządzenie o przyspieszeniu przekształcania łóżek w szpitalach na łóżka covidowe. Do następnego tygodnia liczba ich powinna wzrosnąć o kolejne 8 tysięcy. Wzrosnąć ma także liczba stanowisk respiratorowych.

W samym woj. śląskim do końca tygodnia liczba łóżek covidowych ma wzrosnąć o co najmniej 600. Nowy oddział covidowy powstał w Szpitalu Powiatowym w Żywcu. Dodatkowe miejsca dla pacjentów z COVID-19 uruchamiane są także w szpitalach w Cieszynie i w Bielsku-Białej. Kolejne w szpitalach w Tarnowskich Górach, Świętochłowicach, Jaworznie, Żorach i Rudzie Śląskiej.

- Zamierzmy dokładać miejsc w szpitalach regularnych. Nie ma planów utworzenia szpitala tymczasowego w Ustroniu. Tam funkcjonuje już izolatorium, które jest dedykowane dla osób, które mają wynik dodatni i również potrzebują wsparcia - mówił 15 marca Wojewoda Śląski, Jarosław Wieczorek.

Niedzielski podczas środowej konferencji zaznaczył, że jeśli dynamika wzrostu zakażeń nie wyhamuje, to w przyszłym tygodniu dzienny przyrost chorych może wynieść nawet ponad 30 tys. przypadków.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki