"Każdy, kto umie nie tylko czytać, ale i rozumieć ostatnie wypowiedzi amerykańskich polityków wie, że administracja Obamy wycofa się z niepotrzebnego projektu. Było to już wiadome przed wyborami, kiedy otoczenie przyszłego prezydenta jak i on sam mnożyli zastrzeżenia i wątpliwości, ale Warszawa wolała udawać, że tego nie widzi. Dla nowego prezydenta USA - co zupełnie zrozumiałe - ważniejsze niż tarcza jest pozyskanie Rosji do współpracy w sprawie Iranu i Afganistanu.
Moskwa zadeklarowała już, że pomoże Ameryce i NATO w transporcie wojsk i ekwipunku do tego kraju. Z kooperacją dotyczącą Iranu będzie trudniej, ale Miedwiediew woli mieć sukces w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, niż ewentualne kłopoty wynikające z nuklearnych aspiracji Teheranu (...)
Prof. Brzeziński zauważył - co można przeczytać w dzisiejszym "Newsweeku", że dla Polski tarcza jest sprawą pierwszorzędną, a dla USA drugorzędną. Może przesunąć się na skali priorytetów "ale w innym układzie, który obejmie jakieś porozumienie z Rosją, co zmieni kształt całego rozwiązania". Sygnał jest jasny i czytelny. Redzikowo może odetchnąć z ulgą. Tarczy w Polsce nie będzie" - pisze Miller.
Więcej we wtorkowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?