To mniej więcej jedna czwarta środków potrzebnych do rozbudowania lotniska w Rębiechowie.Gdyby finały Euro 2012 rozpoczynały się dziś, kibice przylatujący do Gdańska przeżyliby niemałe zdziwienie. Zobaczyliby wprawdzie nowoczesny, bo oddany do użytku w 1997 r. terminal pasażerski, ale zdecydowanie zbyt mały w stosunku do potrzeb. Terminal był budowany z myślą o obsłużeniu do miliona pasażerów rocznie. W ub.r. zabrakło 50 tys. osób, żeby liczba przekroczyła 2 mln. A plany były jeszcze bardziej ambitne - zakładały dojście do 2,2 mln pasażerów. W drugiej połowie 2008 r. kilka tanich linii lotniczych zrezygnowało jednak z latania do Gdańska.
2 - tyle pasm będzie miała Trasa Słowackiego, która podczas Euro 2012 będzie prowadzić do lotniska
Podczas Euro 2012 przepustowość lotniska w Rębiechowie ma wynosić aż 7 mln pasażerów rocznie. Będzie to możliwe dzięki budowie drugiego terminalu, nowej drogi kołowania i płyty postojowej.
Czy nie będzie to inwestycja na wyrost? Ubiegłoroczne dwa miliony pasażerów (w 2007 r. było ich 1,7 mln) to jednak nie siedem, a w tym roku niewykluczone, że ich liczba może zmaleć. Trzeba wziąć bowiem pod uwagę, iż za kilka tygodni połowę swoich połączeń do Gdańska likwiduje tani przewoźnik Ryanair. W styczniu 2009 z Rębiechowa odprawiło się 10 proc. mniej pasażerów niż w styczniu 2008 r.
- Rozbudowa lotniska jest niezbędna - uważa Adam Skonieczny, szef Działu Analiz Ekonomicznych i Marketingu gdańskiego lotniska. - Obecnie terminal wykonuje 200 procent normy, a w pierwszym roku działalności było to raptem 20 procent. W 1997 r. z Rębiechowa odprawiło się 200 tys. osób - przypomina.
2013 r. - ostateczna data otwarcia Kolei Metropolitalnej. Przed Euro 2012 ma być gotowy odcinek Rębiechowo - Gdynia
Skonieczny zauważa, że standardy przyjęte w "starej" Unii zakładają, iż każde lotnisko obsłuży rocznie dwukrotnie większą liczbę pasażerów niż liczba mieszkańców pozostających "w zasięgu" portu lotniczego.
- W naszym "zasięgu" pozostaje 2,5 mln mieszkańców, możemy się nastawiać po przebudowie na obsłużenie 5 mln osób rocznie. Ale nie możemy budować "na styk", trzeba zapewnić podróżnym odpowiedni komfort - twierdzi Skonieczny.
W zapewnieniu komfortu mają pomóc środki z Unii. Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, maksymalny poziom dotacji na rozbudowę lotnisk w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Krakowie i Katowicach może wynieść 50 proc. W przypadku stołecznego Okęcia - 30 proc.
- Unia nie jest aż tak dobra, żeby dała nam 50 proc. zamierzeń inwestycyjnych. W przypadku Gdańska jest to 130 mln zł, czyli ok. 25 proc. Cały program inwestycyjny szacujemy na 525 mln zł - powiedział nam Włodzimierz Machczyński, dyrektor spółki Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy.
Machczyński dodał, że władze lotniska szacują w tej chwili własne możliwości inwestycyjne na 470 mln zł. W tej puli znajdują się zarówno środki z UE, środki własne spółki oraz kredyt. Brakuje zatem 55 mln zł. Jak je znaleźć?
- Mamy już obietnice od władz Gdańska oraz Urzędu Marszałkowskiego, że podwyższony zostanie kapitał zakładowy spółki. Rozmawiałem też z dyrektorem Państwowych Portów Lotniczych [mają udziały w spółce zawiadującej Rębiechowem - red.]. Obiecał, że się solidarnie dorzuci - mówi Machczyński.
11 - tyle jest w Polsce lotnisk pasażerskich. Najwięcej pasażerów odprawiają Warszawa, Kraków, Katowice i Gdańsk
Na rozwój transportu lotniczego w Polsce przeznaczonych jest w sumie 400 mln euro. 250 mln euro przeznaczonych będzie na rozwój infrastruktury lotniskowej.
Cieszy się Gdańsk, cieszy się też Gdynia. Nic nie stoi już bowiem na przeszkodzie, by gminy Gdynia i Kosakowo przejęły od Agencji Mienia Wojskowego 244 hektary wojskowego lotniska, które ma "przejść do cywila". "Ustawa o zmianie ustawy o gospodarowaniu niektórymi składnikami mienia Skarbu Państwa oraz o Agencji Mienia Wojskowego" została w sierpniu ub. r. podpisana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a kilka tygodni temu odpowiednie rozporządzenie podpisał też premier Donald Tusk. - Dzięki temu, obie gminy, przy rekomendacji marszałka Jana Kozłowskiego, złożyły już w Ministerstwie Infrastruktury wniosek o przekazanie terenów - mówi Janusz Stateczny, prezes Portu Lotniczego Gdynia Kosakowo.
30 na godzinę
Włodzimierz Machczyński, dyrektor Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy:
- Drugi terminal pasażerski, który powstanie, będzie cztery i pół raza większy od obecnego. Budowa nowej drogi kołowania pozwoli natomiast na uzyskanie przepustowości do 30 samolotów na godzinę, a może nawet więcej. W tej chwili wynosi ona 12 samolotów na godzinę. Ostateczna decyzja w sprawie tego, jaki zostanie zaciągnięty kredyt na budowę lotniska, zostanie podjęta prawdopodobnie w czerwcu. Na razie prowadzimy negocjacje z bankami, mamy swoich doradców finansowych, inwestycyjnych. Trudno powiedzieć w tej chwili, czy światowy kryzys wpłynie na problemy z rozbudową lotniska. Jeśli pojawią się problemy z kredytami, to wówczas będziemy się martwić.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?