Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MiG-29 przekaże władzę w powietrzu FA-50. Malborskie akcenty podczas nadchodzącego Air Show w Radomiu

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Wideo
od 16 lat
Na Air Show w Radomiu, który wraca po pięciu latach przerwy, nie zabraknie też malborskiego akcentu. Dojdzie m.in. do symbolicznego przekazania dowodzenia w powietrzu przez MiG-29, czyli produkcję sowiecką, samolotowi FA-50 kupionemu przez rząd w Korei Południowej.

MiG-29 i FA-50 razem przylecą do Radomia. Przekazanie dowodzenia

W poniedziałek (21 sierpnia) minister obrony narodowej w 23 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim przedstawił program pokazów lotniczych Air Show, które już w weekend 26 i 27 sierpnia. Jak informują organizatorzy, w Radomiu nastąpi historyczny moment dla polskiego lotnictwa wojskowego - przekazanie dowodzenia w powietrzu. Samolot MiG-29 przyleci tam w towarzystwie FA-50, czyli postsowiecka produkcja u boku świeżego nabytku z Korei Płd. Dodajmy, że myśliwców MiG-29 w polskich Siłach Powietrznych używa już tylko baza w Malborku, ale są to samoloty przeniesione na przełomie 2022 i 2023 roku z Mińska Mazowieckiego. Egzemplarze, którymi wcześniej latali malborscy piloci, zostały przekazane Ukrainie. Natomiast właśnie do Mińska trafią FA-50.

Pamiętam te lata przed 2015 r., kiedy zastanawiano się, jakie będą perspektywy bazy tu, w Mińsku Mazowieckim. Była taka niemoc. Mówiono, że postsowieckie maszyny są takie świetne, wspaniałe. Wprowadzane, nowe samoloty FA-50 są o kilka długości lepsze niż najlepsze samoloty postsowieckie. Są to samoloty, które zostały zaprojektowane przez Lockheed Martin. To ta sama firma, która produkuje samoloty F-16 i F-35 – mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, podczas poniedziałkowego spotkania w 23 BLT.

FA-50 to lekki samolot bojowy produkowany przez południowokoreańską firmę Korea Aerospace Industries. Polska w 2022 roku zamówiła 48 egzemplarzy. Pierwsze dwa zostały już dostarczone w lipcu do mińskiej bazy. Jak podaje MON, polscy piloci, którzy zostali wyznaczeni do przeprowadzenia testów na nowych myśliwcach, mają za sobą kilkuetapowe szkolenie.

Jeszcze w tym roku Polska będzie dysponowała łącznie 12 samolotami FA-50. Kolejne dostawy zaplanowano na lata 2025–2028. Umowy uwzględniają dostawę pakietu szkoleniowego i logistycznego oraz usługę wsparcia technicznego. FA-50 będą wykorzystywane do patrolowania nieba nad Polską, do misji sojuszniczych nad krajami bałtyckimi, a także na Słowacji.

- Nie czekamy z założonymi rękami. Dlaczego te samoloty są lepsze od postsowieckich? Odpowiedź na takie pytanie znajdziemy, jeżeli posłuchamy władz Ukrainy. Dlaczego Ukraińcy tak bardzo dążą do pozyskania F-16? Dlatego, że samoloty z zachodniego świata są lepsze od samolotów postsowieckich. W związku z tym wyposażamy Wojsko Polskie w samoloty z rodziny Lockheed Martin, czyli amerykańskiej firmy, potentata na rynku producentów samolotów bojowych. Te samoloty są bardzo kompatybilne z samolotami F-16. W zasadzie można mówić o jednolitości, jeżeli chodzi o F-16 i FA-50. Oczywiście osiągi mają inne, ale jeżeli chodzi o sam pilotaż, obsługę to są do siebie bardzo zbliżone, podobne – mówił Mariusz Błaszczak.

Samoloty MiG-29 będą służyć w Malborku do 2027 roku

FA-50 to samolot szkolno-bojowy, dlatego – ze względu na pierwszy człon określający jego funkcjonalność – niektórzy nie dowierzają w sens zakupu.

Jest to samolot absolutnie uzbrojony i bynajmniej nie szkolny – mówił nam jednak podczas jednej z tegorocznych wizyt na malborskim lotnisku gen. broni pil. Ireneusz Nowak, inspektor Sił Powietrznych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych.

Wtedy też dowiedzieliśmy się, że FA-50 nie trafią do Malborka.

- Plan jest taki, by dwie eskadry były w Mińsku Mazowieckim. Tam jest przygotowywana infrastruktura i tam też będą pierwsze symulatory. Malbork perspektywę do roku 2027 ma związaną z samolotami MiG-29, natomiast mogę zapewnić o tym, że nikt nie planuje, żeby polskie Siły Powietrzne wyprowadziły się z Malborka. Myślę, że nie ograniczajmy się do samolotów. Być może będą to śmigłowce, ale na pewno będą to nowoczesne statki powietrzne – mówił nam generał Nowak.

Zatem jeżeli – tak jak przed pandemią – Air Show w Radomiu będzie organizowane co dwa lata, malborskie samoloty oprócz tegorocznej edycji później pojawią się tam jeszcze dwa razy. W tym roku samolot MiG-29 będzie można obejrzeć nie tylko w powietrzu, ale i na wystawie statycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki