Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka Pomorza straciła ponad 11 tysięcy zł. Dała się nabrać oszustom. Jak zapobiegać takim sytuacjom? Sprawdź podpowiedzi

Tomasz Turczyn
Tomasz Turczyn
- Nie dajmy się nabierać na bajeczki oszustów - mówi st. asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie
- Nie dajmy się nabierać na bajeczki oszustów - mówi st. asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie TT
Komenda Powiatowa Policji w Sławnie ostrzega przed oszustami, którzy są bezwzględni. W wyniku ich działań mieszkanka Darłowa straciła ponad 11 tysięcy zł, które zostały wypłacone z jej konta bankowego.

Mieszkanka Darłowa straciła 11 800 zł

- Do pani z Darłowa zatelefonowała kobieta, która przedstawiła się i podała za pracownicę jednego z popularnych banków - opisuje mechanizm działania oszustów st. asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie. - Kobieta poinformowała darłowiankę, że jej pieniądze na koncie są zagrożone. Czyli, że ktoś próbował włamać się na jej konto bankowe, a ona musi sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.

Policjantka mówi, że efekt tej rozmowy był taki, że mieszkanka Darłowa dała się zmanipulować i w rezultacie podała dane potrzebne do zalogowania się na konto bankowe oraz zainstalowała program do zdalnego połączenia się z komputerem.

- W taki sposób mieszkanka Darłowa straciła 11800 zł, które zostały wypłacone z jej konta - wylicza st. asp. Kinga Warczak. - Pragnę podkreślić, że żaden z banków nigdy nie telefonuje do swoich klientów, aby poprosić o dane do logowania, czy o zainstalowanie programu do zdalnego podłączenia się do komputera. Jeśli będziecie państwo - Internauci w takiej sytuacji, to oznacza, że macie do czynienia z oszustwem. Dodam, że nie należy nikomu powierzać swoich oszczędności. A złodzieje wymyślają różne sposoby, aby się do nich, mówiąc wprost, dobrać. Podają się np. za policjantów, czy funkcjonariuszy CBŚ opowiadając, że np. ktoś chce ukraść oszczędności danej osoby z, którą rozmawiają telefonicznie. Później proszą o przekazanie pieniędzy "funkcjonariuszowi", który przyjdzie je "zabezpieczyć". Stop! Żaden policjant, czy funkcjonariusz CBŚ nigdy nie poprosi o gotówkę. Tak działają oszuści. Przestrzegamy przed nimi, bo konsekwencje finansowe mogą być bardzo bolesne - akcentuje policjantka.

St. asp. Kinga Warczak podkreśla także, że w tego typu rozmowach oszuści wywierają presję czasu.

- Wmawiają swoim ofiarom, że trzeba szybko działać, że takie działania uratuje ich oszczędności - opisuje policjantka ze Sławna. - Oszuści są tutaj bezwzględni i działają w określony sposób. Warto o tym pamiętać, aby nie paść ich ofiarą.

ZOBACZ TEŻ:Policja ustawiła zapory i kontrolowała kierowców - zdjęcia

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki