Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania w zabytkowym budynku dawnego browaru w Tczewie pod znakiem zapytania. Zmarł architekt, miał zaginąć projekt | WIDEO

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
Wideo
od 16 lat
W zabytkowym budynku dawnego browaru w Tczewie przy ulicy Zamkowej miałyby powstać mieszkania. To pomysł sprzed kilku lat, ale cały czas aktualny. Jest jednak problem z projektem. Współwłaścicielka obiektu twierdzi, że zaginęła dokumentacja, którą projektant przekazał konserwatorowi zabytków. Jej autor nie żyje od kilku lat.

Zrujnowany obecnie obiekt przy ulicy Zamkowej wybudował w 1890 roku Johann Allert, uruchamiając w nim produkcję browarniczą. Około 1937 roku browar zamknięto i uruchomiono wytwórnię wód mineralnych. Po drugiej wojnie światowej zaczęła tu działać m.in. Rozlewnia Piwa i Wytwórnia Wód Gazowanych Wojewódzkiej Spółdzielni Spożywców "Społem" w Tczewie. Obiekt użytkowany produkcyjnie był do 1978 roku. W 1983 roku opuszczono go całkowicie.

Pożar dokończył dzieła zniszczenia zabytkowego budynku w Tczewie

W opuszczonym budynku w 1987 roku wybuchł pożar, który dopełnił dzieła zniszczenia. Do pożaru doszło niecały rok po tym, jak obiekt został wpisany do rejestru zabytków (dokładnie 26.08.1986 roku), decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Właścicielem działki z budynkiem jest spółka Sono, zajmująca się zarządzaniem i wynajmem nieruchomości. W ostatnich tygodniach zrujnowany obiekt ponownie zabezpieczono. Zamurowano częściowo okna, zabezpieczono drzwi, pojawiły się nowe tablice i taśmy. Uporządkowano teren na zapleczu budynku, wycinając chaszcze.

Już osiem lat temu powstał projekt stworzenia mieszkań w dawnym browarze w Tczewie

W 2015 roku właściciele spółki Sono wystąpili do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku o uzgodnienie projektu przebudowy budynku starego browaru i zmiany sposobu jego użytkowania na wielorodzinny budynek mieszkalny.

Ówczesny konserwator zabytków Dariusz Chmielewski zgłosił do projektu wiele zastrzeżeń. Brak było m.in. inwentaryzacji budowlanej, właściwego programu prac konserwatorskich.

Współwłaścicielka obiektu poinformowała nas, że wykonana została m.in. dodatkowa inwentaryzacja budowlana. W międzyczasie zmarł autor dokumentacji, co mocno skomplikowało sprawy formalne.

Współwłaścicielka budynku dawnego browaru twierdzi, że oryginalny projekt, z którego po aktualizacji chciałaby teraz skorzystać, przekazany został kilka lat temu do biura konserwatora zabytków. I jak twierdzi, tam miał zaginąć. Dodaje, że projektu nie udało się jej też odzyskać w biurze projektanta, po jego śmierci.

Poprosiliśmy o stanowisko w tej sprawie obecnego konserwatora zabytków. Na nasze zapytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Spółka Sono, jak zapewniła nas współwłaścicielka obiektu, cały czas planuje stworzenie w budynku dawnego browaru wielorodzinnego budynku mieszkalnego.

Zobaczcie zdjęcia:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki