Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy coraz rzadziej się pobierają [INTERAKTYWNE STATYSTYKI]

J. Surażyńska, E. Okoniewska
Archiwum Polskapresse
Maleje liczba ślubów, rośnie liczba rozwodów. Przeczytaj nasz raport i zobacz interaktywne statystyki!

Coraz więcej par odkłada decyzję, by stanąć na ślubnym kobiercu. Tak wynika ze statystyk urzędów stanu cywilnego. Tendencja ta dotyczy już nie tylko miasta, ale i mniejszych miejscowości. Poza Kościerzyną, w 2014 roku najwięcej małżeństw zawarto w gminach Karsin (45) i Stara Kiszewa (44). W mieście 218 par zawarło związek małżeński.

- Wiele osób decyduje się na założenie rodziny, bo najwidoczniej dobrze im się żyje w naszej gminie - śmieje się Roman Brunke, wójt Karsina. - Mamy bardzo dobrą bazę oświatową, dbamy o środowisko, czego efektem jest skanalizowanie gminy, mamy przedszkola, szkoły i obiekty sportowe. Być może to wpływa na młodych ludzi i łatwiej im podjąć decyzję o małżeństwie, a nas to bardzo cieszy, bo więcej małżeństw, to też więcej dzieci.

Niestety, nie wszystkie małżeństwa przetrwają próbę czasu. W Kościerzynie w tym roku rozwiodło się aż 56 par. To więcej w porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy to małżeństwo zakończyło 31 par.

W większości gmin powiatu kościerskiego spada liczba zawieranych małżeństw. Co ciekawe, na podobnym poziomie utrzymuje się liczba rozwodów. Tu nie widać drastycznego wzrostu, biorąc pod uwagę statystyki z ostatnich kilku lat. Wyjątek stanowi Kościerzyna, gdzie w 2013 roku rozwiodło się 31 par, tymczasem w tym roku aż 56. Najmniej rozwodów, jeśli chodzi o gminy wiejskie, miało miejsce w gminie Lipusz.

- Wniosek z tego taki, że trzeba zamieszkać w Lipuszu - mówi Mirosław Ebertowski, wójt Lipusza. - Może wynika to z tego, że mieszkańcy są dla siebie przyjaźni, a poza tym wierni też tradycji. Jak to w społeczeństwie bywa, raz jest łatwiej, raz trudniej, ale przecież chodzi o to, żeby trudności razem pokonywać.

Przykład Kościerzyny wpisuje się w pomorskie tendencje. W 2013 roku na Pomorzu orzeczono 369 rozwodów na każdy tysiąc zawartych małżeństw - wynika ze statystyk. Lawinowo rosnąca liczba rozwodów przy spadającej liczbie zawieranych małżeństw sprawia, że Pomorze jest jednym z rekordzistów w rozstaniach. To nie powód jednak, by bić na alarm i mówić, że rodzina jest w kryzysie - uspokajają specjaliści.

- Kaszubi z mniejszych miejscowości pow. kościerskiego są przywiązani do tradycji, dlatego trudniej jest im podjąć decyzję o rozwodzie - mówi Małgorzata Wiśniewska z pow. kościerskiego. - Sporo jest wielopokoleniowych rodzin, w których nie ma mowy o rozwodach. Co innego w mieście, tu ludzie się nie znają, nie jest to już żaden wstyd i temat tabu, a więzi rodzinne nie są tak silne jak na wsiach.

Wielu ekspertów podkreśla, że nie bez znaczenia jest także coraz częstsza emigracja jednego z małżonków.

- Przyczyn jest naprawdę wiele - zaznacza prof. Janusz Erenc, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego. - Ludzie szukają pracy, także za granicą, trudno nie zauważać, że długa rozłąka może się kończyć rozstaniem, a przy dzisiejszej skali wyjazdów to na pewno nie jest marginalne zjawisko. Zmiany oznaczają jednak również zmianę modelu społeczeństwa: kobieta nie ma już takiego jak kiedyś "przymusu" założenia rodziny, a mężczyzna argumentu pozwalającego mu kobietę przy sobie zatrzymać, jak było w społeczeństwie patriarchalnym. Dawniej, kiedy w rodzinach pojawiały się konflikty, traktowano je jako coś naturalnego. Ludzie uznawali się trochę za "skazanych na siebie" i żyli dalej. Dziś nastawieni jesteśmy raczej na jednostkę niż grupę i z tego wynika wzrost liczby rozwodów. Można uważać to za smutne, ale to naturalny efekt zmian w naszym społeczeństwie.

- Bywa, że w małżeństwie pojawiają się kryzysy nie do pokonania jak np. zdrada - mówi Anna z Kościerzyny. - Tak było w moim przypadku. Nie wyobrażałam sobie życia z osobą, do której straciłam zaufanie. Nic już tego nie mogło naprawić. Jestem wykształcona, mam dobrą pracę i bez obaw podjęłam decyzję o rozwodzie. Rozumiem jednak, że trudniej jest kobietom, które są uzależnione finansowo od swoich mężów.

Śluby i rozwody w powiecie kościerskim |Create infographics

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki