Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy chcą sięgnąć po władzę w Gdańsku. Wystartują w wyborach do Rady Miasta

Tomasz Słomczyński, Jarosław Zalesiński
Ewa Lieder i Piotr Dwojacki
Ewa Lieder i Piotr Dwojacki Przemek Świderski/Archiwum
Zamierzają wystawić własne listy wyborcze we wszystkich okręgach w Gdańsku w jesiennych wyborach samorządowych. Swojego kandydata na prezydenta wyłonią najpierw w prawyborach. Aktywiści ruchów miejskich, radni rad dzielnicowych i członkowie rozmaitych stowarzyszeń postanowili połączyć siły, by podjąć próbę przejęcia władzy w Radzie Miasta Gdańska.

- Mam głębokie przekonanie, że możemy zdobyć większość - mierzy siły na zamiary Piotr Dwojacki, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny. - Maleje i maleć będzie akceptacja dla partii - ocenia radny. - Niezależna inicjatywa, która pokaże ludzkie oblicze, będzie atrakcyjna dla mieszkańców Gdańska.

Grupa inicjatywna to obecnie około stu osób. Jedni związani są z radami dzielnic, inni aktywni w Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, jeszcze inni związani są ze stowarzyszeniami walczącymi w obronie stoczniowych dźwigów czy sprzeciwiającymi się budowie wieżowców w Brzeźnie.

- Jesteśmy aktywni w Gdańsku już od wielu lat - charakteryzuje tę grupę Ewa Lieder, przewodnicząca Zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny. - Są wśród nas osoby o lewicowych i prawicowych przekonaniach, ale nie ma konfliktu lewica-prawica. Chcemy zmienić Gdańsk, opierając się na współudziale mieszkańców w zarządzaniu miastem.

Więcej na ten temat na stronie gdansk.naszemiasto.pl

Mieszkańcy i mieszczanie

Socjolog miasta prof. Marek Szczepański, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej:
- W swoich pracach często piszę o dwóch kategoriach obywateli, którzy żyją w mieście: mieszkańcach i mieszczanach. Mieszkaniec to ktoś po prostu wpisany w przestrzeń miejską, natomiast mieszczanin czuje emocjonalny związek z miastem i czuje się za nie odpowiedzialny. Powstawanie tzw. nowych ruchów miejskich to bardzo dobry znak. Będą one miały szanse na sukces wyborczy tylko wtedy, gdy na ich czele staną mieszczanie powszechnie znani i szanowani. Bardzo ważnym elementem jest tu rozpoznawalność medialna, pozytywne kojarzenie z miastem. Poza tym - program. To jest istotne. Kandydat musi być wyrazisty. Szanse na sukces wyborczy tych ruchów są jednak ograniczone, ze względu na zabetonowanie sceny politycznej - również lokalnej, ogólnopolskimi partiami politycznymi.
Ja w każdym razie życzę im powodzenia.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki