Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy chcą podzielić gminę Kartuzy na miejską i wiejską. Ich zdaniem to korzystne rozwiązanie

Bartosz Cirocki, WM
Tadeusz Belgrau, jeden z inicjatorów utworzenia gminy wiejskiej
Tadeusz Belgrau, jeden z inicjatorów utworzenia gminy wiejskiej Bartosz Cirocki
To zmiana korzystna zarówno dla miasta, jak i dla wsi - przekonują inicjatorzy utworzenia gminy wiejskiej Kartuzy. Pomysł odłączenia się obszaru wiejskiego i podziału samorządu na dwa pojawiał się co jakiś czas, ale teraz powstała grupa zdecydowana do tego doprowadzić.

Podjęła już konkretne działania - we wtorek czternaście osób, popierających secesję sołectw od Kartuz, zawiązało komitet i ogłosiło listę argumentów. Wkrótce chcą rozpocząć kampanię informacyjną, cykl spotkań w każdym sołectwie i zbieranie podpisów poparcia.

- To oddolna inicjatywa mieszkańców, którzy od dawna namawiali nas do wzięcia władzy w swoje ręce - wyjaśnia Tadeusz Belgrau, otwierający listę członków. - Teraz my, tu na wsi, jesteśmy zapomniani, nie mamy szans na rozwój i patrzymy z zazdrością na to, jak rozwijają się gminy wiejskie w powiecie i województwie.

Nowa gmina wiejska miałaby powstać 1 stycznia 2015 r. Komitet postuluje, by jej stolicą pozostały Kartuzy, a siedziba obu władz znajdowała się w obecnym Urzędzie Miasta. Przekonuje, że obecni pracownicy administracji zostaliby podzieleni do obu urzędów, a koszty funkcjonowania dwóch samorządów byłyby tylko minimalnie większe niż jednego.

Inicjatorzy dają sobie rok na spełnienie wszystkich formalności - tak, by do końca marca przyszłego roku zebrać komplet dokumentów. Są przekonani, że ideę poprze zarówno większość mieszkańców, jak i radnych. Jednak w obecnej pani burmistrz sprzymierzeńca raczej nie znajdą.

- Trudno odnosić się do tego pomysłu, bo tylko rzucono hasło, a nie przedstawiono szczegółów - mówi Mirosława Lehman. - Dla mnie to działanie polityczne, którego celem jest chęć zapewnienia sobie stanowisk, a nie dbania o dobro mieszkańców.
Komitet wskazuje, że proces secesji z powodzeniem przeszły już prawie wszystkie miasta powiatowe w regionie i ich mieszkańcy są z tego zadowoleni. Jednak w sąsiedniej Kościerzynie, gdzie w 1992 r. doszło do rozdziału jednej jednostki samorządu na gminę wiejską oraz miasto, z perspektywy lat samorządowcy oceniają ten krok różnie.

- Uważam, że ten rozdział był bardzo dobrym i potrzebnym posunięciem - mówi Waldemar Tkaczyk, były wieloletni wójt gminy Kościerzyna, a w roku 1992 burmistrz miasta. - Skorzystali na tym przede wszystkim mieszkańcy wsi, gdyż od tego czasu realizowano na ich terenach wiele inwestycji, takich jak szkoły czy sieć wodociągowo-kanalizacyjna. Specyfika gminy wiejskiej jest zupełnie inna niż miejskiej. Gdyby nie rozdział, to większość w radzie mieliby ludzie z miasta, a to spowodowałoby realizację inwestycji kosztem terenów wiejskich.

- Jest wiele plusów oraz minusów rozdziału - uważa Zdzisław Czucha, burmistrz Kościerzyny. - Na pewno mieszkańcy terenów wiejskich są zadowoleni z wielu inwestycji, jednak pamiętać też trzeba o kosztach - w efekcie funkcjonują dwa urzędy, dwie rady i tak dalej. Gdyby nie doszło do rozdziału, można byłoby zoptymalizować koszty różnych przedsięwzięć. Dzisiaj nie ma co wracać do tematu i myśleć o powrocie do tego, co było, jednak gdybym miał komuś doradzać, czy obecnie warto się rozdzielać, to namawiałbym, by tego nie robić. Większą siłę przebicia mają większe organizmy.

Przeczytaj pełną argumentacje komitetu utworzenia gminy wiejskiej Kartuzy na kartuzy.naszemiasto.pl

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki