Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mierzeja Wiślana wolna od plagi sinic

Sławomir Bednarczyk
Sinice jak na razie omijają kąpieliska morskie Mierzei Wiślanej. Letnicy są bezpieczni, mimo że brzeg morza i przybrzeżne płycizny upodobały sobie liczne glony z gromady zielenic. W nadchodzący weekend warto jednak zwracać szczególną uwagę na zapach i kolor wody, w której chcemy się wykąpać.

- W chwili obecnej nie ma sinic w lokalnych wodach, więc kąpieliskom nie grozi zamknięcie - mówi Henryk Pszczoliński, powiatowy inspektor sanitarny w Nowym Dworze Gd. - Zalecamy jednak szczególną ostrożność. Rozwój sinic jest uzależniony od pogody, a ta jest zmienna. Przed wejściem do wody najlepiej zapytać o sytuację ratowników na plaży.

Próbki wody sanepid pobiera co dwa tygodnie, aż do końca września. Na razie wszystkie tegoroczne badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości.

- Zwracamy szczególną uwagę na kwitnięcie sinic - podkreślają inspektorzy. - Jednak kąpieliskom Mierzei Wiślanej w tym roku to raczej nie grozi, bo ostatnio temperatura znowu spadła. Przez cały czas jesteśmy w kontakcie z ratownikami, którzy w razie problemów na bieżąco informować będą nas o niepokojących sytuacjach.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki