Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Bartkowski z Jezioraka Iława błysnął pięcioma bramkami w meczu i wygrał ranking "Piłkarskich Orłów" w kwietniu

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Michał Bartkowski to napastnik Jezioraka Iława, który w kwietniu był najlepszy na Warmii i Mazurach w naszym rankingu "Piłkarskie Orły"
Michał Bartkowski to napastnik Jezioraka Iława, który w kwietniu był najlepszy na Warmii i Mazurach w naszym rankingu "Piłkarskie Orły" Rafał Rusiecki
Wystarczy regularnie strzelać. Poziom rozgrywek nie ma bowiem wielkiego znaczenia, aby zaistnieć w naszym rankingu "Piłkarskie Orły". Przykład? Michał Bartkowski z IV-ligowego Jezioraka Iława zaskoczył obronę Polonii Iłowo aż pięć razy. Łącznie w kwietniu zdobył sześć bramek, co pozwoliło mu wyprzedzić m.in. reprezentantów II-ligowych Stomilu Olsztyn oraz Olimpii Elbląg.

Piłkarskie Orły 2023. Michał Bartkowski piłkarzem kwietnia na Warmii i Mazurach

- Wcześniej mi się nie zdarzyło, żebym na poziomie seniorskim zdobył pięć bramek w jednym meczu - mówi nam Michał Bartkowski, napastnik Jezioraka Iława. - Fajnie się ułożyła ta druga połowa meczu z Polonią Iłowo. W pierwszej zdobyłem jedną, a w drugiej cztery bramki. Nie przypominam sobie, żebym w seniorskiej piłce zdobył cztery gole za jednym razem. A tutaj wpadło aż pięć, a była jeszcze okazja na szóstą! Niestety, piłka poleciała obok słupka.

Jeziorak Iława w sobotę, 15 kwietnia 2023 roku pokonał przed własną publicznością wspomnianą Polonię Iłowo aż 6:1. Drużyna z Sienkiewicza 1 w podobnych okolicznościach rozprawiała się jeszcze z kilkoma innymi zespołami z dolnych rejonów tabeli IV ligi warmińsko-mazurskiej.

- W większości meczów dominujemy w lidze, szczególnie na płaszczyźnie czysto piłkarskiej. Sam fakt zdobycia pięciu bramek to coś wyjątkowego, ponieważ na nasz stadion przyjeżdżają zespoły, które się przede wszystkim bronią. Strzelanie bramek jest o tyle trudne, że musimy budować głównie atak pozycyjny - wyjaśnia Michał Bartkowski, który jest klasycznym napastnikiem na pozycji numer 9.

W 25 kolejkach sezonu 2022/2023 25-latek zdobył już 14 bramek. I nie jest to zaskoczenie, bo w swoim piłkarskim CV ma występy w II-ligowej Olimpii Elbląg, czy w III-ligowym GKS-ie Wikielec. To ta ostatnia drużyna wygra w trwających rozgrywkach wyścig o awans do III ligi.

- Do Jezioraka trafiłem zza miedzy, z III-ligowego wówczas GKS-u Wikielec (wieś w powiecie iławskim - przyp.). Wcześniej byłem w Huraganie Morąg w III lidze. A jeszcze wcześniej rozwijałem się w Olimpii Elbląg. W Jezioraku Iława grałem w wieku juniorskim w rozgrywkach makroregionalnych, a jestem wychowankiem Welu Lidzbark. Jeziorak to klub z historią. W tym sezonie w IV lidze nadzieje nas już trochę opuściły, bo praktycznie Wikielec jest już pewny awansu. My nadal będziemy walczyć w regionalnym Pucharze Polski, gdzie zameldowaliśmy się w półfinale. Czeka nas tam trudny mecz z Concordią Elbląg (III liga) - opowiada napastnik Jezioraka, z którym związał się w rundzie wiosennej sezonu 2021/2022.

Michał Bartkowski nie ukrywa, że w tej chwili priorytetem jest dla niego praca zawodowa, więc powrót na poziom III ligi byłby dla niego dużym wyzwaniem.

- Poziom III ligi z pracą zawodową jest ciężko pogodzić. Wcześniej studiowałem, kiedy grałem w III lidze i już to nie było łatwe. Wszystko jest uzależnione od organizacji i zespołu. Jeśli jest w nim więcej osób pracujących, to łatwiej się dostosować. Akurat w mojej pracy mam duży komfort. Pracuję w branży odnawialnych źródeł energii i zajmuję się sprawami stricte technicznymi. Na treningi do klubu dojeżdżam, z domu czy z pracy mam do Iławy ok. 50 km. Oczywiście, podejście trenera i samego klubu pozwalają mi na to. Mamy treningi w późniejszych godzinach. Mamy sztuczną murawę, przez co zimą można również trenować później. W tej chwili mamy tak dobrane treningi, że przyjeżdżam z pracy i nie muszę czekać. Nie jest to oczywiście poziom zawodowy, gdzie trzeba ćwiczyć codziennie. Daje to też chwilę na relaks. Moja praca jest typową pracą przy biurku. Piłka nożna pozwala mi się wyżyć, złapać trochę endorfin, ruszać się, co jest mi bardzo wskazane. A na dodatek mogę to realizować w fajnym klubie z historią, przede wszystkim z kibicami. Jeśli chodzi o poziom IV-ligowy, to warunki tutaj są bardzo dobre. Na pewno ponad średni poziom w tej lidze - wylicza Michał Bartkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki