Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna topił się w basenie portowym w Gdyni. Policjant bez zastanowienia skoczył na ratunek | WIDEO

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Wideo
od 18 lat
Znamy szczegóły zdarzenia, w którym mężczyzna topił się w pobliżu Skweru Kościuszki w Gdyni. Do sytuacji doszło godzinie 18:00 w środę, 20 marca. Na ratunek 34-letniemu mężczyźnie rzucił się jeden z policjantów. Po wyciągnięciu nieprzytomnego 34-latka z wody, funkcjonariusze przekazali go wspólnie ze strażakami pod opiekę ratowników medycznych.

Mężczyzna topił się w basenie portowym

Jak informuje podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowy KMP w Gdyni, do zdarzenia doszło w środę, 20 marca, około godziny 18:00 za budynkiem oceanarium. Dyżurny policji ze Śródmieścia otrzymał informację o tym, że ktoś wskoczył do basenu portowego. Niezwłocznie skierowano tam jednostkę policjantów. Na miejscu zobaczyli w wodzie ciało, które dryfuje kilka metrów od nabrzeża z twarzą skierowaną do tafli wody.

ZOBACZ TAKŻE: To jest "polski Hogwart", czyli opuszczone budynki na Pomorzu

Na ratunek ruszył sierż. Kacper Malinowski. Zdjął z siebie kamizelkę kuloodporną, buty taktyczne oraz spodnie ćwiczebne, a następnie wskoczył do wody, aby uratować życie dryfującej osoby. W tym czasie st. post. Marcin Bryja asekurował go z nabrzeża przy pomocy linki przytwierdzonej do rzutki ratunkowej, utrzymując przez cały czas kontakt słowny.

Akcja ratunkowa w trudnych warunkach

Funkcjonariusz po dopłynięciu do nieprzytomnego mężczyzny odwrócił go plecami do tafli wody, a głowę podtrzymał nad powierzchnią. Po dotarciu na miejsce strażaków, jeden z nich także wskoczył do wody i wspólnie z policjantem założyli koło ratunkowe na ratowanego mężczyznę. W ten sposób udało się wyciągnąć go z wody.

ZOBACZ TAKŻE: Groźne zdarzenie przy Molo Południowym w Gdyni. Ktoś wpadł do wody

- Ze względu na panujące warunki atmosferyczne (temperatura powietrza bliska 0°C), niską temperaturę wody oraz zmęczenie fizyczne spowodowane utrzymywaniem przy życiu tego mężczyzny, od razu po wyciągnięciu go z basenu portowego, policjant podpłynął do drabiny i z pomocą strażaków oraz kolegi z patrolu wdrapał się resztkami sił na ląd nie mając w tamtym momencie czucia w rękach. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej udzielili policjantowi pomocy polegającej na utrzymywaniu krążenia w kończynach, utrzymywaniu odpowiedniej temperatury ciała, a także zabezpieczenia w postaci koców termicznych - informuje podkom. Jolanta Grunert, oficer prasowy KMP w Gdyni.

Nieprzytomny 34-letni mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników medycznych, którzy przewieźli go do szpitala.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki