Skąd taki pomysł?
- Należę do grupy teatralno-wokalnej "Schuflada" w Sztumie. Tam uczę się gry aktorskiej. Poza tym uwielbiam musicale i bardzo lubię śpiewać - tłumaczy 17-letnia Karolina.
Jest bardzo ambitna, dlatego chciała się przekonać, jak pracują profesjonaliści. - Szczerze mówiąc myślałam, że zobaczę tylko próby, że będę mogła wejść za kulisy. Nie spodziewałam się, że dostanę rolę w musicalu, i to na dodatek w "Pięknej i bestii" - opowiada.
W marcu 2008 roku Karolina dowiedziała się, że zachorowała na ziarnicę złośliwą - raka układu chłonnego. Trafiła na Oddział Hematologii i Onkologii Dziecięcej Akademii Medycznej w Gdańsku. Tam przez kilka miesięcy poddawała się chemioterapii i naświetlaniom. Wyzdrowiała.
- Karolina jest osóbką pełną życia. Wiadomość o chorobie przyjęła tak, jakby to była normalna grypa. Nie poddawała się - wspomina pani Elżbieta, mama Karoliny. Lekarze z Akademii Medycznej skontaktowali się z Fundacją "Trzeba marzyć" i opowiedzieli o marzeniu dziewczyny. Wolontariusze obiecali pomóc.
- Spełniamy wszystkie marzenia. W przypadku Karoliny zaangażowaliśmy sporo osób, bo to duże przedsięwzięcie - wyjaśnia Rafał Dadej z Fundacji "Trzeba marzyć"
- Nasi aktorzy zgodzili się bez wahania - dodaje Wioletta Czajewska-Chrzanowska, rzecznik Teatru Muzycznego.
Spełniły się dwa marzenia Karoliny. Wygrała z ciężką chorobą i zagrała w musicalu. Na prawdziwej scenie. Po raz pierwszy w życiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?