Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Martwe dusze" w Akademii III Wieku? PCE odpiera zarzuty nieprawnego pobierania dotacji

Maciej Pietrzak
Wydział Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego przeprowadził kontrolę w Akademii III Wieku Pomorskiego Centrum Edukacyjnego. Wszystko w związku z podejrzeniem nieprawidłowości w tej placówce. Jedna z jej słuchaczek twierdzi, że nieprawnie pobrano na nią dotację, a takich przypadków miało być więcej. Niewykluczone, że sprawa będzie wykraczać poza kompetencje miejskich urzędników.

Od blisko dwóch miesięcy Małgorzata Romanowska-Szczepanik, słuchaczka Akademii III Wieku Pomorskiego Centrum Edukacyjnego w latach 2013-2015, nie może uzyskać dyplomu i świadectwa ukończenia kierunku "technik usług kosmetycznych". W Referacie Ewidencji i Monitoringu Organizacji Pozarządowych Urzędu Miejskiego dowiedziała się natomiast, że na jej nazwisko Akademia III Wieku... pobierała dotację na rzekomą naukę pani Małgorzaty w Licem Ogólnokształcącym dla dorosłych od 2011 do 2014 roku.

- To mnie kompletnie zszokowało, gdyż zapisując się dwukrotnie do akademii deklarowałam chęć uczestnictwa w zajęciach dla seniorów, a nie nauki w liceum, bo maturę zdawałam w 1966 r., a od 1971 r. jestem magistrem Uniwersytetu Mikołaja Kopernika - mówi pani Małgorzata.

Podejrzewa ona, że akademia - pobierając na nią dotację w liceum - pominęła ją w rejestrze słuchaczy kierunku "technik usług kosmetycznych", gdy była na pierwszym roku.

- Zatem w świetle sfałszowanych dokumentów uczyłam się nie dwa lata, lecz jeden rok i zapewne dlatego akademia odmawia mi wydania dyplomu i świadectwa. Wyłudzanie społecznych pieniędzy na tzw. martwe dusze dotyczy nie tylko mnie: na naszych listach w grupie jeszcze w maju 2015 r. figurowały osoby, które dawno zrezygnowały z nauki. Na listach początkowych było ich 25, a ukończyło ją tylko 9 osób - twierdzi kobieta.

Pani Małgorzata w latach 2011-2013 była uczestniczką kierunku "reklama i historia sztuki" w akademii. Po otrzymaniu dyplomu w lipcu 2013 roku osobiście w sekretariacie zapisała się na kolejny kierunek - "technik usług kosmetycznych", a jesienią znalazła się na liście 25 słuchaczy grupy B. - Solidna nauka przez dwadzieścia miesięcy wymagała ode mnie dużo pracy i czasu. A teraz nie mogę uzyskać świadectwa, które mi się przecież należy - mówi emerytka.

Przedstawiciele Pomorskiego Centrum Edukacyjnego widzą tę sprawę w innym świetle.

- Pani Małgorzata Romanowska-Szczepanik nigdy nie była pełnoprawnym uczestnikiem zajęć na kierunku "technik usług kosmetycznych" w ramach Akademii III Wieku PCE - zapewnia radca prawny Aleksander Skrzypiński, który obsługuje tę instytucję. - W związku z powyższym stanowczo zaprzeczam prawdziwości przytoczonych oskarżeń i zarzutów, w szczególności pod adresem działalności sekretariatu szkoły. Każdy słuchacz uprawniony jest do uzyskiwania, osobiście bądź korespondencyjnie, wszelkich informacji dotyczących zaliczeń oraz egzaminów na danym kierunku, a pracownicy sekretariatu nie pozostawiają skierowanych przez słuchaczy pytań bez odpowiedzi - zapewnia.

W rezultacie sprawą zajął się gdański Urząd Miejski.

Mariola Paluch, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego, informuje, że zakończyła się właśnie kontrola w Akademii Pomorskie Centrum Edukacyjne Szkoła Policealna.

- Z dokumentacji, którą uzyskaliśmy, wynika, iż pani Małgorzata w roku 2014 nie była słuchaczką kontrolowanej placówki. Natomiast, rzeczywiście, została zgłoszona do systemu rozliczania dotacji jako uczeń Liceum Ogólnokształcącego dla dorosłych - mówi Mariola Paluch. - Obecnie oczekujemy na wniesienie przez organ prowadzący placówkę uwag do protokołu kontroli. Po ich otrzymaniu, gdy zajdą przesłanki, sprawa zostanie skierowana do właściwych organów.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki