Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marka Adamkowicza powieść z Gdańskiem w tle

Grażyna Antoniewicz
"Szepty" Marka Adamkowicza to książka zaskakująco dojrzała jak na debiut. Precyzyjnie skonstruowana, ciekawa. Szacunek budzi wiedza autora na temat przeszłości. Nie jest to sucha wiedza historyczna, lecz pełna pasji i fascynacji przeszłością opowieść. Wśród 12 opowiadań, "Szepty" i "Pozdrowienia z Luderitz" mają charakter kryminalny, reszta to opowiadania raczej obyczajowe.

Akcja toczy się w ciągu prawie stu lat. Zaczyna się opowiadaniem weterana wojen o kolonie w Afryce, którego spokojną starość zakłócają przerażające wydarzenia z przeszłości, a kończy opowiadaniem o pożarze kościoła Świętej Katarzyny sprzed kilku lat.

"Szepty"to książka mówiąca o mieście, jakiego już nie ma, próba opisania świata, który odszedł w przeszłość. "Lew starej Hanzy" - jak dumnie nazywano czasem Gdańsk - zafascynował tak znakomitych pisarzy jak Günter Grass, Paweł Huelle czy Stefan Chwin. Teraz magii tej uległ dziennikarz Marek Adamkowicz, którego fascynują ludzie żyjący na przełomie epok i systemów. Opisuje tych ludzi i ich niezwykłe losy. Poznajemy piekną uwodzicielkę ściągającą nieszczęście na przygodnych turystów wypoczywających nad Zatoką Gdańską, Żyda zmuszonego do ucieczki za ocean, kobiety, którym wojna odebrała wszystko.

Atutem powieści są też plastyczne opisy życia codziennego. Wyłania się miasto pełne barw, ruchu, dźwięków. Gdańsk wielokulturowy, w którym żyją obok siebie Niemcy, Polacy, Żydzi, Kaszubi, a po wojnie Kresowiacy.

Adamkowicz pokazuje bogactwo kulturowe Gdańska, ale także wędruje na Żuławy i Kaszuby. To wspaniała niepokojąca i nieco nostalgiczna wędrówka, choć czasem spojrzenie autora na historię nieco drażni.

"Szepty" ukazały się nakładem wydawnictwa Oficynka.
Cena 24,90 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki