Głosowanie zakończone
Plebiscyt: PLEBISCYT EDUKACYJNY 2023

Nauczyciel Roku klas 0-III

Może zacznę od początku. Zawsze chciałam zostać nauczycielką i ......piosenkarką. Mama mi opowiadała, jak w wieku sześciu, siedmiu lat na klatce schodowej zbierałam koleżanki i kolegów, sadzałam na schodach i prowadziłam z nimi lekcje ( oczywiście dziennik lekcyjny z zeszytu w kratkę też posiadałam). I uczniowie już się mnie słuchali z zainteresowaniem,co sprawiało mi ogromną satysfakcję. Moje dziecięce marzenia się spełniły, ukończyłam nauczanie początkowe, później sztukę i rozpoczęłam pracę w małej wiejskiej szkółce w Duninowie. Było cudownie, nauczałam małe dzieci, śpiewałam i tańczyłam z dziećmi, robiłam po prostu, to co zawsze kochałam. Kiedy zlikwidowano szkołę filialną w Duninowie, przeniesiono mnie do Szkoły Podstawowej w Zaleskich, w której pracuję do dzisiaj. I tutaj odnalazłam również radość z wykonywanego zawodu, po drodze skończyłam jeszcze dwie podyplomówki: Psychoprofilaktykę w oświacie...i logopedię oraz szereg różnych kursów kwalifikacyjnych ( aby podwyższyć swoje kwalifikacje, nauczyciel uczy się całe życie...). Przez wiele lat prowadziłam dwa zespoły wokalne: Mini Wiolinki ( klasy 1-3) i Wiolinki ( klasy 4-8). Dzieci i ja miałyśmy ogromną frajdę że wspólnego muzykowania, no a jeszcze jak się wracało z konkursów wokalnych z nagrodami, to już była radość nie do opisania. Tak, że moje marzenia z dzieciństwa w pełni się zrealizowały, jestem zarówno nauczycielką klas 1- 3, jak i instruktorem wokalnym. Nigdy nie zamieniłabym mojego zawodu na inny, kocham , to co robię ( już rozpoczęłam 40- sty rok pracy). Jak widzę ten błysk w oku dziecka, uśmiech i radość, to chce się żyć. W zeszłym roku zachorowałam na chorobę nowotworową, leczę się już rok, biorę chemię i trochę przez chorobę pokrzyżowały się moje plany zawodowe i rodzinne, ale walczę dzielnie. A w tym wszystkim pomagają mi właśnie dzieci, rodzice, koleżanki ze szkoły. Mam już duży karton z laurkami od dzieci z życzeniami płynącymi prosto z serduszek, nieraz łezkę uroniłam, ech.....dla takich chwil warto żyć i mam nadzieję, że choć muszę odejść na emeryturę, kontakt ze szkołą się nie urwie. Dziękuję też bardzo rodzicom i dzieciom do zgłoszenia mnie do tego konkursu, ( bo choć wiele nagród otrzymałam podczas 40- stu lat pracy) ), ta cieszy mnie chyba najbardziej. Docenienie przez dzieciaczki i rodziców, wielka satysfakcja i duma. I na koniec...nigdy nie zamieniłabym zawodu nauczyciela na inny, w tym zawodzie odnalazłam się znakomicie. Życzę wszystkim kolegom i koleżankom nominowanym w tym konkursie wszystkiego najlepszego.

____________

UWAGA! Ważna informacja dla osób

nominowanych do nagrody:

warto zadbać o swoją prezentację

w plebiscycie - można dodać zdjęcia

i opis lub zaktualizować dane

KLIKNIJ i EDYTUJ prezentację

____________

Czytaj więcej o plebiscycie

na www.dziennikbaltycki.pl/nauczyciel