Spoglądając tylko na tabelę PlusLigi, można wysnuć wniosek, że w Ergo Arenie spotkają się dziś dwie drużyny o podobnym potencjale. Drużyny Lotosu Trefla i GKS-u Katowice wygrały w tym sezonie po pięć spotkań i tyle samo też przegrały. Gdańszczanie znajdują się lokatę wyżej w tabeli (8. miejsce) tylko ze względu na lepszy bilans setów w tym sezonie. Czy to oznacza, że w gdańsko-sopockim obiekcie może dziś ziścić się każdy scenariusz?
- GKS to ciekawy zespół, grający efektowną siatkówkę i z pewnością nie będzie łatwym rywalem. Nam jednak zależy na zwycięstwie, najlepiej za trzy punkty. Tabela układa się tak, że każde oczko jest na wagę złota, dlatego walka o wygraną w środę jest dla nas bardzo ważnym celem - mówi Fabian Majcherski, 19-letni libero Lotosu Trefla, który w ostatnim meczu z Jastrzębskim Węglem zadebiutował w PlusLidze i pokazał się z bardzo dobrej strony.
Forma beniaminka PlusLigi - GKS-u Katowice - nie powinna dziwić. W drużynie można znaleźć kilku zawodników, którzy mają doświadczenie z wielką siatkówką. Na ich czele stoi Marco Falaschi, włoski rozgrywający, który jeszcze do niedawna był pierwszym kreatorem gry Lotosu Trefla i zarazem ulubieńcem gdańskiej publiczności.
- Ciężko będzie mi się rozgrzewać przed meczem, bo będę musiał rozglądać się po trybunach, by do wszystkich się uśmiechnąć. Z Gdańskiem wiąże się wiele wspomnień i emocji, które wciąż są w moim sercu. Bardzo się cieszę, że tam wrócę - mówi z sentymentem Falaschi.
Początek spotkania Lotos Trefl - GKS w Ergo Arenie o godz. 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?