Bitwę na słowa pomiędzy „Popkiem” i „El Testosteronem” rozpoczął ten pierwszy. Tuż po walce raper w pierwszych słowach odniósł się najpierw do przebiegu batalii z Mariuszem Pudzianowskim.
- Schowałem się za podwójną gardą. Nie byłem zamroczony. Zasady są jednak takie, że jak ktoś komu przyp... trzy młotki, to sędzia kończy pojedynek. Nie zdążyłem sklinczować. Nie mam do nikogo pretensji - mówił „Popek”.
A chwilę później zaczepił „Marcina Najmana”.
- Wolę przegrać z Mariuszem niż wygrać z jakimś Najmanem - rzucił.
Na odpowiedź „El Testosterona” nie trzeba było długo czekać.
"Ta skończona kanalia „Popek”, twierdzi, że by ze mną wygrała? Ty się nie liczysz kanalio. Na dziś chcę walki z tym, który cię pokonał, czyli Pudzianem. Popek - Król Meneli, przewrócił się po ciosie na gardę - prześmiewa „Popka” Najman na Facebooku.
Walka Pudzianowskiego z Najmanem niemal na pewno nie wchodzi w ogóle w zamysł właścicieli federacji KSW. Pojedynek „Popka” z Najmanem jest jednak już bardziej prawdopodobny...
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?