Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małgorzata Chojnowska: Coraz więcej jest przypadków uzależnienia od pornografii

Jarosław Zalesiński
Z Małgorzatą Chojnowską, seksuologiem, rozmawia Jarosław Zalesiński.

Jeśli dziecko spotyka się z pornografią, jak to na nie wpływa?

Negatywny wpływ pornografii polega na przykład na tym, że pokazuje ona nieprawdziwy obraz ludzkiej seksualności. Naturalny seks jest mniej "ekspresyjny". W swojej praktyce spotykałam się z młodymi pacjentami, zwłaszcza chłopakami, którzy wchodząc w życie seksualne, mieli nierealistyczne oczekiwania, zbudowane na oglądaniu pornografii.

W literaturze na ten temat mówi się, że jednym z niebezpieczeństw jest skłonność do wcielania w życie tego, co zobaczyło się w filmie porno.

Ta próba wcielania w życie może pójść w dwóch kierunkach: albo w stronę rozczarowania, albo w stronę ciągłego eksperymentowania, co samo w sobie nie musi być złe, ale może też doprowadzić do odsczepienia seksualności od relacji. A w seksie nie chodzi o same "wyczyny", tylko o to wszystko, co dzieje się pomiędzy parą osób. Takie odsczepienie nie służy związkowi.

Młodzi pacjenci, którzy się do Pani zgłaszali, w jakim byli wieku?

Końcówka wieku nastoletniego, od 18 do dwudziestu paru lat. Ci młodzi mężczyźni zgłaszają się np. z lękami przed inicjacją.

Z badań wynika, że z pornografią spotykają się już dzieci 8-11- letnie. Jak to może wpłynąć na ich psychikę?

Im wcześniejszy wiek, tym skutki mogą być drastyczniejsze. Na tym etapie rozwoju dzieci przeżywają okres wyciszenia popędu seksualnego. Ale dzisiaj tego okresu praktycznie nie ma. Nawet jeśli dziecko nie ogląda pornografii, dociera do niego mnóstwo bodźców z przesyconej erotyzmem kultury.

A jeśli do tego jeszcze ma kontakt z pornografią?

Myślę, że w przypadku niektórych dzieci to doświadczenie jest równoważne z podjęciem życia seksualnego. Ktoś, kto nie jest jeszcze emocjonalnie dojrzały do inicjacji, spotyka się z czymś, co przerasta jego możliwości psychologicznego "przetrawienia". Może się to zmienić w rodzaj traumy seksualnej.

Na resztę życia?

Następstwa mogą być różne. Nie pracuję z dziećmi, więc z tymi problemami spotykam się dopiero u osób dorosłych. Może się to skończyć niechęcią do seksu w przypadku kobiety, może prowadzić do niezdolności tworzenia udanych związków albo do uprawiania seksu w kompletnym oderwaniu od relacji. Dziewczynki nadużywane seksualnie czasem decydują się na prostytucję. W takich osobach uruchamia się mechanizm odsczepiania psychiki od ciała. Konsekwencje mogą być różne.

Jak częste?

Nie znam statystyk, ale na podstawie moich obserwacji mogę powiedzieć, że coraz więcej jest przypadków uzależnienia od pornografii. Trochę podobnie działają, według mnie, portale randkowe. Od pewnego momentu przestaje być w tym ważne, by kogoś poznać, tylko ekscytuje się tym, że ciągle pojawia się nowa osoba. Staje się to celem samym w sobie.

Podobnie działa pornografia?

Jeśli trafi w kimś na podatny grunt, przestaje być "dodatkiem" do życia, staje się czymś najważniejszym.
Dyskutuje się teraz o filtrowaniu internetu. Czy najskuteczniejszym filtrem nie powinni być odpowiedzialni rodzice?
Tylko że to wszystko zaczyna wymykać się spod kontroli. Nawet rodzice, którzy starają się być uważni, nie zapanują nad nowymi technologiami. Ale z pewnością rola rodziców jest podstawowa. Tymczasem często wolą oni od małego włączyć dziecku bajkę, by mieć święty spokój.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki