Do wypadku doszło pod koniec kwietnia br. w pobliżu skrzyżowania "22" z trasą do Miłoradza. W tym roku była to jedna z największych tragedii na drogach Pomorza. Po czterech miesiącach śledztwa prokuratura ma obraz zdarzeń.
5-osobowa rodzina z Olsztyna jechała mitsubishi na I Komunię do Czerska. 34-letni kierowca zaczął wyprzedzać na łuku drogi w miejscu zabronionym. Ustalono też, że mitsubishi jechało za szybko o ponad 50 km na godzinę. Wtedy z naprzeciwka, od strony Tczewa, nadjechał samochód z lawetą i doszło do zderzenia. Zginęli 34-letni kierowca mitsubishi i jego dwaj synowie - 12-letni i dwumiesięczny. Żona i córka w ciężkim stanie trafiły do szpitala. Przeżyły.
Zobacz zdjęcia i przeczytaj relację z wypadku
Wydając postanowienie o umorzeniu śledztwa, prokuratura kierowała się m.in. ekspertyzą biegłych. Na jej zlecenie specjaliści wykonali komputerową rekonstrukcję przebiegu wypadku. - W ekspertyzie nie znaleźliśmy nic, co można by zakwestionować, nic, co poddawałoby w wątpliwość ustalenia biegłych - mówi Piotr Wojciechowski, zastępca prokuratora rejonowego w Malborku.
W wypadku zginęła też para z Elbląga (oboje w wieku ponad 50 lat), która jechała volkswagenem golfem w stronę Tczewa. Gdy samochód z lawetą odbił się od mitsubishi, wyrzucony w górę przejechał po golfie...
Postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa jest nieprawomocne. Stronom przysługuje prawo złożenia zażalenia.
Czytaj również:
Kolejny wypadek na drodze krajowej nr 22
Malbork - Tczew. Berlinka zamknięta po wypadku śmiertelnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?