Pożar wybuchł w mieszkaniu na pierwszym piętrze w budynku nr 49. Dyżurny Komendy Powiatowej PSP otrzymał zgłoszenie o godz. 1.21. Pięć zastępów straży pożarnej pracowało na miejscu przez około trzy godziny.
KPP Malbork informuje, że jako pierwszy na miejsce dotarł policjant, który pełnił służbę ze strażnikiem miejskim.
- Gdy wbiegli do zadymionej klatki schodowej zauważyli mężczyznę. Z jego relacji wynikało, że prawdopodobnie pali się mieszkanie na pierwszym piętrze. Funkcjonariusze weszli do płonącego mieszkania. W kuchni zauważyli siedzącego na podłodze mężczyznę. Pomieszczenie było tak zadymione, że 56-latek miał problemy z oddychaniem - relacjonuje sierż. sztab. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork. - Gdy funkcjonariusze wyprowadzili mężczyznę, policjant wrócił do mieszkania, aby ugasić palący się stół, jednak ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał.
Ogień wybuchł właśnie w kuchni, a następnie przeniósł się na strop i poddasze użytkowe.
- Konstrukcja budynku jest murowano-drewniana. Ściany są otynkowane, ale z desek i trzciny. Ratownicy mieli problemy z lokalizacją ognia – mówi st. kpt. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Malborku. - W takich sytuacjach przydałaby się nam kamera termowizyjna, którą niestety nie dysponujemy. Za jej pomocą można by szybko i precyzyjnie określić, gdzie znajduje się zarzewie ognia.
Z domu, w którym wybuchł pożar, ewakuowano 5 osób. Jedna z nich podtruła się gazami pożarowymi i wymagała pomocy ratowników medycznych. Strażacy i policjanci wyprowadzili na zewnątrz również 10 mieszkańców sąsiedniego budynku.
Więcej informacji i zdjęć na stronie malbork.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?