W pierwszych dniach stycznia mija termin obecnej umowy na ochronę lotniska wojskowego w Krasnołęce i malborskich obiektów 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Było jednak realne niebezpieczeństwo, że wojsko chwilowo... będzie musiało strzec tych obiektów we własnym zakresie.
Rozwój wypadków zależał od decyzji Krajowej Izby Odwoławczej przy Urzędzie Zamówień Publicznych w Warszawie. To tutaj odwołało się konsorcjum City Security, obecnie ochraniające lotnisko i budynki w Malborku, ale przegrane w przetargu dotyczącym nowego okresu, od 3 stycznia 2015 r. na dwa kolejne lata. Firma CS zaproponowała najniższą cenę - 6,76 mln zł, a mimo to nie została wybrana przez komisję przetargową z jednostki wojskowej.
- Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła protest złożony przez tę firmę - mówi mjr Dariusz Mazurkiewicz, rzecznik prasowy 22 BLT. - Stwierdzono, że z naszej strony przy organizacji przetargu wszystko zostało zrobione, jak należy.
Tym samym w mocy został utrzymany wynik przetargu. Zwycięska oferta Konsalnetu była zdecydowanie wyższa, bo wynosiła 8,78 mln zł za dwa lata pracy. Wybór droższej firmy jest zgodny z przepisami, gdyż od października br. obowiązuje znowelizowane prawo zamówień publicznych, które wręcz nakazuje stosowanie również innych kryteriów oceny ofert niż sama cena.
Ochrona lotniska i budynków wojskowych w Malborku to jedno z trzech zadań w ramach jednego przetargu. 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego podlegają też obiekty w Pruszczu Gdańskim i Lasowicach Wielkich - w obu tych lokalizacjach zlecenia otrzyma spółka Stekop SA za odpowiednio 4,5 mln zł i niespełna 970 tys. zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
